Witam Wszystkich! Dziękuję za życzenia, jest mi bardzo miło!
Dzisiaj prezentuję kolejne zakątki mojej kuchni.
Okazuje się, że jak się zacznie jakiś wątek, to później wszystko się z nim kojarzy. Przykład? Emaliowane naczynia. Nie minął tydzień od zakupu miseczki oraz świecznika, a w ręce wpadł mi czarny emaliowany czajniczek. Okazjonalna cena nie pozwoliła mi odłożyć go na półkę. Wydawało mi się, że jak go odstawię, to wszyscy się na niego rzucą! dosłownie ;)
Też czasami macie takie uczucie?
...
Hello to all! Thank you for your good wishes, I am very pleased!
Today I present the next corners of my kitchen.
Usually when some trend started, then later everything associated with it. Example? Enamel. Within a week of purchase bowls and candlestick, and got into my hands black enamel teapot. Occasional price would not let me put it back on the shelf. It seemed to me that as he was allowed to stand, everyone will throw at him! literally;)
Have You got this feeling sometimes?
Primula vulgaris ;)
Bardzo zależało mi na tym, żeby zlew znajdował się pod oknem. Mam też swoją wymarzoną baterię. Nie dałam się namówić na żadną inną!
I was very keen on the fact that there was a sink under the window. I also have my dream battery. Do not be persuaded to gave no other!
"górna półka"
"top shelf"
Trzepaczkę Kitchen Aid przywiozłam z Kopenhagi, stanowi namiastkę robota kuchennego tej firmy, który może kiedyś też tu się znajdzie, w co wierzę :)
Obok mój osobisty Kucharz ;)
Whisk Kitchen Aid I brought from Copenhagen, it is a substitute food processor from the company that may one day be found here too, I believe :)
On the right - my personal chef ;)
Niebawem pokażę nowe szaty, jakie zyskał pokój dzienny :)
Ponadto zabawa w 5 kosmetycznych "must have", do której zaprosiła mnie Ola
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy mnie odwiedzają!
Soon I will show you new clothes, that living room gained :)
In addition, playing game: five cosmetic "must have", to which invited me Ola
I cordially greet all those who visit me!
o nie! gdzie ty znajdujesz takie piękne emaliowane garczki?? :)
OdpowiedzUsuńTwoją kuchnią jestem zachwycona :) i ja tez mam zlew pod oknem, uwielbiam wyglądać przez okno gdy myję naczynia :))
Pozdrawiam
Piekna kuchnia! Bardzo podoba mi sie ta bateria i zlew. Dobrze, ze stalas przy swoim. :)
OdpowiedzUsuńNioooo a gdzie taki czajniczek kupilas? Piekny!
Pozdrawiam
Dagi
Ika, Dagi - a propos czajniczka - wypatrzyłam na wyprzedaży, w takim sklepie, gdzie stale coś przeceniają. Były jeszcze kremowe, o trochę innym kształcie. Serce mnie ściskało, ale nie mogłam kupić drugiego... Jak wróciłam po czasie, to oczywiście nie było już żadnego! :(
UsuńPozdrawiam Dziewczyny!
że też u mnie nie ma takich sklepów :(
OdpowiedzUsuńNo, u mnie tez nie ma, cholerka.
OdpowiedzUsuńU niby jest, ale rzadko bywam, a zakupy tam są równoznaczne z polowaniem! Choć w sumie lubię ten dreszczyk emocji :)
UsuńPiękną masz kuchnię!Ja też zdecydowałam się na zlew pod oknem.Mam nadzieję,że nie będę żałowała.
OdpowiedzUsuńpiękna bateria.
I zazdroszczę ślicznego czajniczka.
Pozdrawiam
Dziękuję. Nie będziesz! Radzę tylko zamontować dodatkowe źródło światła. W ciągu dnia jest super widno, ale wieczorem trudno dokładnie coś umyć, jeśli się ma tylko górne oświetlenie na środku sufitu, no i szyba jest dość często pochlapana :)
UsuńJej, taki zlew pod oknem - marzenie:) mój niestety nie pod oknem, choć taki sam jak Twój:)) Przepiękna bateria:) i w ogóle bardzo mi się podoba u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Dzięki, z początku chciałam mieć taki tradycyjny, ciężki, angielski zlew, ale okazał się za duży do tej mojej dziupli. Ciekawa jestem efektów w Twojej kuchni!
Usuńpozdrawiam
Lubie gdy zlew jest pod oknem i Ziołami w pobliżu okienka . No i zawsze można się rozmarzyć spoglądając przez okno w trakcie zmywania . Czajniczek piękny ! Pozdrawiam serdecznie :O)
OdpowiedzUsuńZiółka też mam :) i faktycznie, często się zamyślam patrząc w dal...
Usuńpozdrowionka
Super! Bardzo mi się podoba. Bateria rzeczywiście rewelacyjna, nie dziwię się, że jak ją już wypatrzyłaś, nie chciałaś żadnej innej ;-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę pięknego weekendu!
Dziękuję, taka sobie zwykła, jasna kuchnia. Tylko drobiazgi trochę nadają jej charakteru :)
Usuńmiłego weekendu!
Mam taki sam zlew w kuchni, bateria rewelacja. O taki porcelanowy zlew trzeba jednak bardzo dbać bo szybko niszczeje. Kitchen Aid to marzenie każdej pani domu ;)
OdpowiedzUsuń:) Dokładnie, szorowanie i pucowanie na zmianę... a propos Kitchen Aid - trzeba wierzyć, że się spełni!
UsuńOj ten czajniczek :) tez nie przeszłabym obojetnie obok niego :)
OdpowiedzUsuńA ja Ci zazdraszczam tego czajniczka :)
OdpowiedzUsuńTaki zwykły, a jednak ma to coś ;) może to ten kolor?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Panie
zlew i fronty szafek mamy takie same ;) .. ogolnie po tym co do tej pory sobie u ciebie obejrzałam.. to podoba mi się u ciebie w domu :D
OdpowiedzUsuńZlew i bateria są piękne i tworzą świetny duet. Chciałabym zapytać, czy zlew był kupiony w szwedzkim sklepie I..A, czy jest z białej porcelany? Będę wdzięczna za informację, bo marzy mi się właśnie taki.
OdpowiedzUsuńZlew i bateria moje marzenie przy metamorfozie kuchni- pięknie masz w tych kuchennych 4 kątach.
OdpowiedzUsuń