Witam wszystkich ciepło, tym bardziej,
że dziś był prawdziwie wiosenny dzień.
Po raz pierwszy w tym roku drzwi na taras były otwarte,
a ja grzałam twarz w promieniach słońca.
Wiosno przyjdź!
Niejednokrotnie chwaliłam się na blogu kwitnącymi storczykami.
Nie zawiodły mnie przez kilka lat, obsypując się obficie kwiatami.
A jednak ostatnio coś się z nimi dzieje niedobrego. Wypuszczają mnóstwo pędów.
Mają pączki i ... na tym się kończy.
Czy Ktoś z Was zna możliwą przyczynę?
Co z nimi zrobić?
Zdjęcia, które tu prezentuję nie były jeszcze pokazywane na blogu,
są zapisem świetności orchidei, która mam nadzieję, nie przeminęła
na zawsze, o zgrozo!
Jeden z moich sypialnianych ulubieńców :)
Stosuję odżywkę, wystawiam do słońca, wszystko tak, jak dawniej.
Przesadziłam kilka z nich.
Czy to możliwe, że je też dopada starość?
A może to wiosenne osłabienie? ;)
Będę wdzięczna za rady.
A publikując te zdjęcia wspominam dobre czasy :)
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Pozdrawiam serdecznie
marta
Cudowne te Twoje storczyki! Ja nie znam przepisu...u mojego taty pokój od północy, ciemny, zimny, a storczyki kwitną jak szalone ;) Ja swoje uśmierciłam, pomimo nawożenia i średnio-słonecznego pomieszczenia.
OdpowiedzUsuńOj ja chyba ręki nie mam :(, tylko kaktusy się u mnie mają dobrze :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
Pozdrawiam :)
Może trzeba je dożywić? Piękne fotki :)
OdpowiedzUsuńMoje storczyki tak reagowały na przelewanie wodą - zobacz, czy nie mają białego nalotu na korzeniach i podłożu (pleśń). Powinnaś też robić im od czasu do czasu przerwy w nawożeniu. Niech sobie odpoczną. Może reagują tak na zbytnie zasilanie? Robiłaś im przerwę w zimę? Piękne zdjęcia. I też dziś wpuszczałam wiosnę do chałupy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://pastelowonabialym.blogspot.com/
Może coś w tym być, bo ostatnio więcej je podlewalam
UsuńDobry wieczór:)
OdpowiedzUsuńStorczyki lubią inne donice - Twoje doniczki są piękne, ale powinny być przezroczyste. Czy pomoże? - nie wiem : )
Pozdrawiam,
J.
No właśnie w tej kwestii sie łamie. Niby wiem, ze takie są lepsze, a jednak... Z drugiej strony do tej pory nic im nie było... Eh...
UsuńDonice - przeżroczyste czy też nie, nie maja nic do rzeczy.w NATURZE STORCZYKI TO EPIFITY, KORZENIE SA UMIEJSCOWIONE CZĘSTO W ZAGŁĘBIENIU KORY LUB TEŻ SĄ"GOŁE" I WYSTAWIONE NA WIDOK OGÓLNY.
UsuńMogą pomóc następujące rzeczy:1.sprawdzenie czy w doniczce nie jest za mokro i odlanie nadmiaru wody,
2.zaprzestanie nadmiernego nawożenia lub wprost przeciwnie, bo zarówno nadmiar jak i niedobór odzywki jest zły;w przyrodzie storczyki nie dostają w ogóle odżywek, bo fotosyntetyzują i dodatkowo odżywiają się rozkładającą materią organiczną,
3.nie przestawianie roślin - nigdy ich nie przestawiamy ani nie zmieniamy ich położenia - w naturze storczyki nie chodza przecież :)
4.rosliny powinny byc w stałej raczej wyzśzej temperaturze(jak w lesie tropikalnym) i bez przeciągów albo po prostu bez wahań temperatury.
Te nierozwiniete pędy kwiatowe prosze obciąć, żeby roślina nie traciła energii na ich odżywianie.
Storczyki, tak jak każdy organizm, starzeją sie, stad u starszych okazów moga wystepować anomalie w rozwoju pedw kwiatowych.
Życzę powodzenia w uprawie i prosze pamietać, że nawet niekwitnące storczyki sa piekne!
Kasia
a i jeszcze podlewamy bardzo mało, wręcz skąpo.W naturze epifity to rośliny "resztek wody", bo pobierają tylko tyle, ile im skapnie.
UsuńKasiu bardzo dziękuje za cenne rady! Wezmę je sobie do serca. Faktycznie, dla odmiany będę je mniej podlewać. Być może zaszkodziły wahania temperatury. Ogrzewamy dom kominkiem. Przyznam sie tez do nieludzkiego traktowania tych piękności. Te, które pięknie zakwitną wystawiam w "reprezentacyjne" miejsca. Eh.. Warto przemyśleć swoje postępowanie.
UsuńMam nadzieje, że pomoże to co napisałam.Proszę też, abyś nie przejmowała się i nie obwiniała o złe traktowanie roslin, bo jestem pewna, że chcesz aby miały jak najlepiej.Niekiedy warto rośliny zostawić trochę same sobie i tylko minimalnie się nimi zajmować.Pięknie pozdrawiam!
UsuńKasia
Jak pięknie ! :)
OdpowiedzUsuńmożliwe, że w korze, w której rosną, zalągł się jakiś pasożyt- może pomóc wymiana. Ewentualnie spróbuj mojego sposobu z totalnym przesuszeniem- miałam ten sam problem, przestałam podlewać na równo sześć tygodni- później ruszyły jak szalone.
OdpowiedzUsuńO robalach nie pomyslałam, a może... Miękną tez liście, czy przesuszenie nie zaszkodzi?
UsuńMojemu miękły liście właśnie gdy miał za mokro. Mam nadzieję, że uda Ci się odratować Twoje egzemplarze. Ja mam niestety problem z tarcznikami... :(
UsuńPrzyjdz wiosno, przyjdz. Choć u Ciebie Marta już iście wiosennie.
OdpowiedzUsuńPieknie jest!
Pozdrawiam cieplutko
Śliczne! Ja nie mam totalnie reki do kwiatów wiec tym bardziej podziwiam Twoje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie!
robiewdomu.pl
Mój storczyk też tak puszczał pędy i na tym się kończyło i zaproponowano mi specjalny środek do podlewania i zraszania. Od tej pory nie zdąży zakwitnąć i puszcza kolejne pędy także kwiaty mam na okrągło
OdpowiedzUsuńPiekne wnętrza i kwiaty. Ja Ci nie doradzę ale życzę odrodzenia :)
OdpowiedzUsuńOj ja niestety jestem słaba w kwiatach, nie mam do nich ręki więc żadnych cennych rad nie dam... :(
OdpowiedzUsuńNiemniej jednak masz sporą kolekcję tych piękności :)
ale wiosennie już:) i ten lampionik - miodzio;)
OdpowiedzUsuńAleż pięknie! Choć nie wiem, czy nie byłoby mi szkoda zasłaniać lustra... :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że uda Ci sie rozwiązac problem, bo storczyki, które masz to wspaniałe okazy!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ania
Ale masz przepiękne storczyki, ja niestety tych kwiatów nie mam u siebie w domu - powód chyba za bardzo trzeba o nie dbać, a ja wolę tylko chodzić i podlewać co jakiś czas:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Patrycja
Każdy zachwyca się storczykami i ja też jestem pełen podziwu aczkolwiek odsłoniłbym przepiękne lustro:)
OdpowiedzUsuń