Witam!
Wpadam na chwilkę, bo chociaż mam dzień wolny, to od rana uwijam się jak pszczółka.
Dziś przylatuje moja siostra, więc się krzątam. Piekę dwa ciasta: tartę cytrynową oczywiście i ... a co tam, pokażę Wam w następnym poście :)
Do tego jeszcze odnawiam kupioną przez rodziców witrynkę i bardzo się spieszę.
Ale na zdjęciach spokój...
...
Nie widać kuchennego rozgardiaszu....
Mam małe opóźnienie w pokazywaniu Wam zdobyczy z pchlego targu.
Obiecuję zaprezentować coś ciekawego przy następnym spotkaniu.
Co byście chcieli zobaczyć najpierw:
lampion - domek czy lampkę
Jardin d'Ulysse?
Tak, tak... udało mi się znaleźć małe perełki :)
Ściereczki i ręczniczki z zabawnymi wzorami znalazłam w tkmaxx.
Wpisują się w kolorystykę kuchni. Niebieski i żółty. No i teraz troszkę różu....
Korci mnie, żeby napisać Wam o przygotowanej dla kogoś niespodziance, ale nie mogę!
Bo wszyscy zainteresowani oczywiście czytają tego bloga ;)
Już nie mogę się doczekać, kiedy zobaczymy miny obdarowanych.
Zdradzę Wam o co chodzi już po :)
Weekend zbliża się wielkimi krokami, dla mnie zaczął się już teraz.
A Wam życzę pięknej pogody!
Pozdrawiam serdecznie
marta
Marta, udanego weekendu i spotkania!
OdpowiedzUsuńU nas weekend zaczyna się dopiero jutro po południu. Teraz tylko mała przerwa na herbatę :)
Pozdrawiam serdecznie!
śliczności pokazujesz , a ta tarta tak mnie kusisz że chyba wreszcie ją zrobię ;p
OdpowiedzUsuńudanego weekendu :)
Super ta twoja kuchnia i bardzo podoba mi się zlew na przeciwko okna !
OdpowiedzUsuńTez bym tak chciała tylko grzejnik pod oknem i niestety rury trzeba by było przeciagać, montować, ech... nie na tym mieszkaniu hehe, może na kolejnym :D
Ja też miałam mieć wolne, tyle że jutro, ale niestety :( Trzeba zarabiać hihi :D
Buźka !
Martuś, czy Ty trzymasz płyn do mycia naczyń w tej butelce? Jeśli tak to pozwól mi podkraść Ci pomysł, bo szalenie mi się podoba taka alternatywa:)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejną porcję zdjęć :)
Pozdrawiam gorąco i miłego weekendu życzę:)
Cudna jasna kuchnia. Pomysł na płyn do naczyń świetny- chyba też podkradnę ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUdanych pogaduszek z siostrą i dużego łasuchowania ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i trzymam kciuki za wypieki ;-)
Balerinka
Od.czekam na zdjęcia perełki
Marta piękne ujęcia z Twojej świetnie urządzonej kuchni, ściereczki bardzo fajne...wesołe i kolorowe. Bawcie się dobrze z siostrą . Buziaki Gosia
OdpowiedzUsuńjak ładnie u Ciebie i czyściutko mimo prac kulinarnych o jakich piszesz :)
OdpowiedzUsuńścierki są genialne..musze zajrzeć do Tk maxx :)
Ślicznie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych zdobyczy :)
Udanego weekendu :)
A ja choruję na taką retro baterię :)
OdpowiedzUsuńcudeńka ... ale jaki ty masz obłedny kran i zlew no cudo ... musze mieć taki w domku jak sie wybuduje ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńPomysł na "dozownik" do płynu jest rewelacyjny! Bardzooooooooooooooooooooooooo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńojej jakie fajne blekitne sciereczki!
OdpowiedzUsuńUsciski serdeczne
Migawki z kuchni są rewelacyjne! Ściereczki bardzo mi się podobają:) Udanego weekendu! i koniecznie pokaż swoje zdobycze z pchlego targu:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńgdzie tam ten nieporządek bo ja widzę pełen ład, ciekawe co tam przygotowałaś za niespodzianki :)
OdpowiedzUsuńALe fajne te reczniczki, tez jestem ciekawa co to za niespodzianka, pozdrawiam i zapraszam do mnie na candy
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoja kuchnię :)
OdpowiedzUsuńMiłego spotkania i weekendu :D
Udanego weekendu !
OdpowiedzUsuńJa nadal zwlekam z cytrynową tarta ....
Młody uwielbia muffinki więc stanelo dziś na truskawkowych :)
świetny zlew+baterii, no i zazdroszcze wypraw do tkmaxxa, ja tylko w okresie pobytów w PL moge w nim pobuszowac, w przeciwieństwie do wiekszości mnie interesuje tylko dział kuchenny:)
OdpowiedzUsuńAch, jak widzę Twoją kuchenkę, to zaraz myślę o swojej, w której aktualnie jest na podłodze cement, a na ścianie resztki ze starej farby. Czekam na okno, by ruszyć dalej z remontem i żyć już mi się nie chce w takich warunkach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak fajnie juz masz weekend :)
OdpowiedzUsuńTak patrze na ta piekna baterie i zastanawiam sie gdzie kupilas, moze Ikea?? musze na ich stronke zagladnac.
Przyjemnego spotkania z siostra :)
usciski
Wzajemnie i dodatkowo wiele radości z pobytu gości. Kuchnia nastrojowa i przytulnie, podziwiam.
OdpowiedzUsuńSpotkania z najblizszymi daja mi tyle radosci ile pobielanie i dekorowanie gniazdka;) dlatego zazdroszcze spotkania z siostra moj brat mieszka daleko a tez chetnie przygotowalabym mieszkanie na gosci z rodziny. Poki co zapraszam wirtualni do mnie na moj nowy post;)
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu ;)
OdpowiedzUsuńTyle inspiracji ^^ Szkoda, że mam maciupeńkie mieszkanko, a o kuchni już nie mówię:( Ale zawsze lubię popatrzeć:))
OdpowiedzUsuńale pięknie u Ciebie :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ależ się zrobiło pastelowo w Twojej kuchni:-)
OdpowiedzUsuńMartuś, jeśli chodzi o starocie to pokazuj wszystko na raz i to prędko! ;)
OdpowiedzUsuńmiłego spotkania z siostrą no i pamiętaj, że od jutra jarmark świętojański!! może się wybierzecie :)
Hi Marta,
OdpowiedzUsuńI'm late visiting as my daughter is graduating and I have a large party (45 people!) tomorrow.. plus house guests. Crazy!
Your linen is so pretty and I lOVE the galvanized bucket! So cute! I will use a very LARGE one to hold drinks for my party. They look great and are also functional and are almost indestructible.
Your tart look so good. The strawberries are so good right now!
xxleslie
Droga MARTO,
OdpowiedzUsuńJa tez bardzo czekam,zeby zobaczyc Rodzicow, brata, przyjaciolke w.."moim" Poznaniu:))
juz w przyszlym tygodniu...placek drozdzowy z rabarbarem i pyzy bedzie w menu:)!
A moze ja sie wybiore na jarmark, chyba z 15 lat nie bylam...
Gadgeciki bardzo slodkie, moje ulubione wiaderko cynkowe..zawsze na czasie!Sprawdza sie na setki sposobow!
Cudownego czasu z siostra przy Twoim PIEKNYM stole i pysznych wypiekach!!
Pozdrowienia i Serdecznsoci z Londynu
Ania
AAA, zapomnialam zaprosic Cie do mnie, przepraszam:))
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńściereczki cudne :)Ciekawa jestem niespodzianek i zdobyczy...pokaż wszystko od razu :)
OdpowiedzUsuńale masz fantastyczny kran i fajny pomysł na płyn do naczyń
OdpowiedzUsuńW kuchni naprawdę uroczo, ściereczka idealna i bardzo fajna kombinacja z płynem do naczyń.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Martuś z tych zdjęć aż bije spokój! cudne te ściereczki wynalazłaś:)
OdpowiedzUsuńwypoczywaj w ten weekend:) dużo słonka:)
Świetne ściereczki! Udanego weekendu!
OdpowiedzUsuńNo własnie , na zdjęciach jakoś tak posprzątane. Nic a nic nie widać ,że siostra już tusz tusz. u mnie by się kotłowało :-).Miłego czasu razem
OdpowiedzUsuńZdjęcia takie uporządkowane ... nic a nic nie wynika, że taki ruch w domu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne ściereczki ;-)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :-)
Cudny klimacik w Twojej kuchni,ściereczki rewelacja;)
OdpowiedzUsuńHej Marta! Pewnie fajnie spędzacie czas z Siostrą:-))) Ściereczki są przeurocze!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Podziwiam, bo ja zawsze, kiedy się spieszę, robię wokół siebie ogrooomny chaos... :D Mydło w butelce w wiaderku wygląda genialnie. W ogóle masz fajną, jasną kuchnię :) I jestem bardzo ciekawa tego drugiego ciasta!
OdpowiedzUsuńPrzyjemne widoki, spokój, słońce, pastele .. nostalgicznie, pięknie ! p.s. szaleństwa i przyjemności siostrzanych życzę :)
OdpowiedzUsuńPieknie zaprezentowany plyn do naczyn :) Dobry pomysl.
OdpowiedzUsuńCiekawe co to za niespodzianki:)))
OdpowiedzUsuńa zdobycze z pchlego targu z ogromna checia zobacze:))
buziaki!