Witam serdecznie!
I zapraszam do środka....
Jeden krok i jesteśmy w malutkim przedsionku, zwanym także wiatrołapem :)
W roli głównej białe lustro, właśnie przeze mnie odnowione.
Sosnowe lustro przywieźliśmy ze Szwecji. Z ciekawością zwiedziłam wyprzedaż w jednym z tamtejszych miasteczek. Stwierdziłam, że w przeliczeniu koron na złotówki 30 to nieduża kwota. Kiedy przyszło do płacenia, dwóch sprzedawców koniecznie chciało mi coś powiedzieć. Problem polegał na tym, że nie mówili po angielsku, a ja po szwedzku. Nie rezygnowali jednak, co wzbudziło mój szczery podziw i wezwali trzeciego sprzedawcę, który poinformował mnie, że właśnie dzisiaj jest promocja na lustra! Bogatsza o połowę tej sumy, po lekkich protestach M. (w samochodzie były już dwa krzesła ;) lustro, które zainteresowało mnie ze względu na półkoliste wykończenie ramy, znalazło się w moich rękach :)
Kiedy przed nim stoję, zanim wyjdę z domu, przeglądam się szukając potwierdzenia, że wszystko jest w porządku, a ono mówi do mnie: patrz w serce...
Zachęta dla gości: Friends always welcome :)
I kolejne przesłanie na dzień dobry: Życie jest piękne!
Tym razem we włoskiej wersji.Wieszak na płaszcze uwielbianej przeze mnie firmy Riviera Maison.
Miejsca jest tu niewiele, ot, tyle żeby zdjąć płaszcz, schować buty do szuflady. Chyba, że się już nie mieszczą ;)
Szafkę na buty zrobił stolarz.
Niebiańskie królestwo to duża obietnica od progu. Nie wiem czy nie na wyrost ;)
Nowa wycieraczka z TK Maxxx. Towarzyszy jej czarna donica z białymi kwiatkami.
Na koniec zdjęcie przed i po. Ramę pomalowałam białą farbą do drewna. Metodą transferową przeniosłam napis. To był mój pierwszy raz, więc troszkę się namęczyłam, ale efekt mnie zadowolił. Dla jeszcze niewtajemniczonych dodam, że wystarczył rozpuszczalnik i odbicie lustrzane napisu wydrukowane na laserowej drukarce. Przyłożyłam napis do podłoża i wtarłam rozpuszczalnik w kartkę, mocno dociskając literki. Na pewno się jeszcze w ten sposób pobawię :)
Życzę Wszystkim wspaniałego tygodnia, gdziekolwiek go spędzicie czy na urlopie czy w pracy :)
Dziękuję za odwiedziny i do zobaczenia!
Przecudna metamorfoza tego lustra! Zrobiłaś z niego prawdziwe cudo:) Przedpokój- marzenie...
OdpowiedzUsuńuściski
M.
Takie tam próbki twórczości własnej, ale dziękuję! :) Gratuluję wygranej!
Usuńno proszę, co za zbieg okoliczności.... ja też dzisiaj piszę o przedpokoju:)) I teraz nie wiem, który ładniejszy: mój czy Twój??? Hmmm.... Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńBella właśnie do Ciebie zajrzałam! Ale się zgrałyśmy! No ja to już wiem, który mi się bardziej podoba :) odkąd zobaczyłam szafkę na kable, którą Ty zabudowałaś, a którą ja mam na wierzchu!
UsuńPozdrawiam!
Prześlicznie! :)
OdpowiedzUsuńwszystko tak pięknie, delikatnie i świeżo wygląda ! uwielbiam takie klimaty. Kochana udało Ci się - wykonałaś to zdecydowanie na 6 :) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDzięki Monika, a myślałam, że szkołę mam już dawno za sobą ;) Ale 6 cieszy!
UsuńDIY ! Zazdroszczę talentu :)
OdpowiedzUsuńJaki tam talent ;) to raczej metoda prób i błędów :)
UsuńMarta!
OdpowiedzUsuńLovely entry :) and so welcoming. Your have an eye for decorating .. gorgeous!
leslie
You always have a good word for me Leslie, thank You!
UsuńOpłaciło się upchnąć jeszcze do auta to lustro, nie tylko ze względu na cenę. Bardzo ładnie odnowione fajnie pasuje w tym miejscu, w którym wisi. Łdnie odbija wieszak i szafke na przeciwko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agnieszka.
Hi, hi... widziałam jeszcze piękną toaletkę, ale bez szans... ;)
UsuńLudzie przekraczający próg Twojego domu naprawdę czują się ważni, takie powitanie jest wspaniałe i zachęca by wejść do środka i zostać na dłużej. Pięknie!
OdpowiedzUsuńDziękuję... chciałabym, żeby czuli się u mnie dobrze...
UsuńRewelacyjna przemiana i trafne słowa - jak na lustro, co by to nie popaść w samo zachwyt powierzchniowy ;)
OdpowiedzUsuńDaleko jestem od popadnięcia w samozachwyt, to raczej rodzaj odwrócenia uwagi od tego, co nie najlepsze ;)
UsuńDzięki! pa
Oh ja tez kocham Riviere ponad wszystko!!;))a przedpokoj sliczny oczywiscie:))
OdpowiedzUsuńTo Jesteś moją bratnią duszą!
UsuńU Ciebie zawsze tak pięknie i elegancko, lustro z tym mottem jest rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam... zaraz tam elegancko ;) Ale z lustra się cieszę, za długo już stało w kącie!
UsuńPodoba mi się Twój korytarzyk emanuje taką świeżością i elegancją.
OdpowiedzUsuńTu się zawstydza, od nadmiaru komplementów :)
Usuńwitaj:)
OdpowiedzUsuńwspaniale przerobiłaś to lustro!:) wygląda wspaniale. i ten napis na nim dodaje siły na resztę dnia, tak jak i pozostałe napisy na wieszaku i wycieraczce:)
uwielbiam zastosowanie napisów we wnętrzach, a u Ciebie wygląda to bardzo ładnie.
pozdrowienia
Tak jakoś wyszło z tymi napisami, że wszystkie się zgromadziły w jednym miejscu! I faktycznie dodają energii i uśmiechu :)
UsuńPiękne jest to lustro i transfer wyszedł extra. Chcę też spróbować tym sposobem zrobić napisy np. na poszewce. Śliczne te Twoje buciki. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo zachęcam! Ja też jeszcze będę próbować :) Butki ślubne :)
UsuńWszystko piękne , lustro po przemianie śliczne . Ja też koniecznie muszę spojrzeć w serce i nie tylko przed wyjściem :)
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia :)
:)) Dzięki, komplement od takiej specjalistki od przemian jest na wagę złota!
UsuńPrzejrzyście, jasno, czyściutko i niezwykle uroczo u Ciebie..pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńKarolka
Hej Karolka, dzięki...
UsuńPięknie, delikatnie i lekko, bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńŚliczny przedpokój :)
OdpowiedzUsuńTroszkę mały, ale cieszę się, że jest!
Usuńpozdrawiam
Piękny wstęp do pięknego domu. Lustro zaczarowałaś i z banalnego zrobiło się niebanalne.
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zwykle wspaniałe.
Miłego dnia :-)
Dziękuję Manitou! Fajnie, że do mnie zajrzałaś :)
Usuńprzepiekne rzeczy pokazałaś;-)))lustro mnie zauroczyło;-))))mysle ,ze napis na wycieraczce to strzał w dziesiątkę;-)))p.s. dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pamięć;-)))pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńOoo.. Maciejka :) Pozdrowionka!
Usuńniesamowita metamorfoza lustra... cały przedpokój zaprasza do środka...
OdpowiedzUsuńZatem zapraszam!
UsuńPrzepiękny masz przedpokoik :) zachęca bardzo do środka :)
OdpowiedzUsuńProszę do środka :)
UsuńCudny wieszak La vita e bella:)
OdpowiedzUsuńNie mogła sobie wybić go z głowy....
UsuńMarta, jak ładnie, tak bielutko, jaśniutko!:-) bardzo mi się podoba:-) a lustro przeszło niesamowitą metamorfozę:-) podziwiam też Twoje drzwi...buziaki!
OdpowiedzUsuńOlu Ty znów o tych drzwiach! ;) A mnie się moje nie podobają! Zaraz o których mówisz? Białych czy brązowych. Wejściowe tez chciałam mieć białe :(
Usuńpozdrawiam :)
Białe, białe!są piękne! Brązowych nawet nie zauważyłam...:-)
Usuńbuziak!
Jeszcze nie spisz Olu? Nocny marek z Ciebie;)
UsuńPięknie - subtelnie i jasno, czyli tak jak Tygrysy lubią najbardziej :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Tygryski lubią to, oj lubią ;)
UsuńPrzytulne wejście i aż chce się wejść do środka:) Bardzo ładnie urządziłaś przedpokój:) A te napisy rewelacja!!Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńwww.alicelovesbrocante.blogspot.com
Dzięki Alu!
UsuńWspaniała wizytówka domu ! lustro wygląda świetnie. Brawo !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - M.
Robiłam, co mogłam!
UsuńKochana wieszak z Riviery mnie powalil...lustro swietne...w ogole cudnie u Ciebie i tyle!:)))
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Ach ten wieszak, istne szaleństwo, dobrze, że M. nie do końca zdawał sobie sprawę z jego ceny ;)
UsuńMartusiu Kochana, spóźnione ale nie mniej płynące z serca życzenia dla Ciebie - samych wspaniałości, spełniania się marzeń, twórczych uniesień i samych życzliwych ludzi na Twej drodze i życzenie dla mnie obyś ciągle nas cieszyła swoimi kreacjami
OdpowiedzUsuńuściski
Marta
Ojej! Jakie piękne życzenia! Dziękuję Martusiu, ja Tobie również życzę wszystkiego dobrego! :))))
UsuńPiękny przedpokój! Aż chce się wejść dalej. Podziwiam za determinację:) Ciekawe czy mój mąż wiózłby ze Szwecji lustro...? Pozdrówki e
OdpowiedzUsuńMotylku stanęło na ostrzu noża! Myślisz, że było łatwo? O nie... ale, jak już wspominałam powtarzam sobie: słuchaj swojej intuicji, słuchaj swojej intuicji... i opłaciło się :)
Usuńpozdrawiam!
I like the clothing hangar, stylish yet simple.
OdpowiedzUsuńThank You, for Your visit!
UsuńFajne takie lustro z przesłaniem ;), od razu lepiej spogląda się na odbicie ;)
OdpowiedzUsuńPrawda?
Usuńpozdrawiam!
Wisz co nigdy bym nie pomyślałam że to lustro to to samo przed przemalowaniem, świetny pomysł z tym napisem, wszytko takie pastelowe, no i te napisy sentencjonalne na każdym przedmiocie - wspaniałe...:)
OdpowiedzUsuńnaprawdę piękny i nietuzinkowy dobór dodatków :)
pozdrawiam Ania
At the height of my children to know if you want to hear from other
OdpowiedzUsuńpeople suffer from emetophobia are often used on emetophobia sufferers.
Exposure therapy is great for some relief?
my web page > emetophobia treatment Butte Falls
Bardzo fajna szafka na buty. Moim zdaniem znalezienie dobrego stolarza to podstawa dobrze wykonanych mebli. Osobiście zamówiłem meble do salonu od dobrego stolarza i jestem bardzo zadowolony z zakupu.
OdpowiedzUsuń