Witam!
Poniedziałek już prawie za nami, do weekendu coraz bliżej ;)
Prognozy straszą, że zima wróci w lutym i trochę potrzyma.
A ja już tak się cieszyłam, że nas ominie, a ślady wiosny zwiastują nową porę roku.
Naiwność!
No, ale można sobie trochę ocieplić te chłody.
Rośliny to zawsze dobry pomysł, kiedy chce się poczuć świeżość zmian.
Choć gwiazda betlejemska całkiem dobrze się trzyma,
to hiacynty wydają mi się bardziej na miejscu ;)
Szczególnie, że udało mi się znaleźć w tkmaxx druciany trójniak
z ręcznie wypalanymi doniczkami.
W kuchni pozostało jeszcze parę czerwonych drobiazgów.
Wspomniana gwiazda wymusza towarzystwo ;)
Każdy pretekst jest dobry, żeby znów upiec muffinki, na przykład taki,
że upieczony sernik nie wystarczy dla gości...
Na szybko powstały mufffinki z kawałkami czekolady.
Przepis znajdziecie na blogu
Jeden z mleczników, które bardzo lubię,
również ze względu na dużą pojemność.
Lubianej przeze mnie marki Riviera Maison.
Szczęście uśmiechnęło się do mnie po raz drugi
i kolejny zestaw doniczek trafił do Mamy.
A to obecny widok kuchennego kąta.
Na zmiany nie mam teraz siły i chęci,
ale kto wie...
Trochę energii poszło w pokój dzienny.
Już w następnym poście zaprezentuję Wam
nowe zasłonki w salonie i nową lampę.
Zapraszam i pozdrawiam ciepło.
marta
Zapraszam i pozdrawiam ciepło.
marta
Ślicznie masz! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podobają te doniczki :)
OdpowiedzUsuńJak pięknie :)
OdpowiedzUsuńTrójniaki urocze;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Podobaja mi się hiacynty w tych doniczkach:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpięknie tu u Ciebie! cieszę się, że tu trafiłam!:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też jestem fanką hiacyntów i gratuluje fajnych zdjęć
OdpowiedzUsuńCoś ta wiosna chyba się nie spieszy do nas :) Za to zima atakuje ze zdwojona siłą :) Dobrze że mamy wiosnę w naszych serduchach :) Pozdrawiam cieplutko i do miłego :)
OdpowiedzUsuńso shabby , so chic blog zaprasza :)
A mi brakuje trochę zimy, bo takiej szaro-burej pluchy i braku słońca nie lubię bardziej niż mrozu. Świetne te donice w druciaku, w tym sklepie można trafić na fajne rzeczy.
OdpowiedzUsuńUrokliwy ten trójniaczek, można go na różne sposoby wykorzystać. A twoje białe hiacynty są takie delikatne...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
m.
Masz piękną kuchnię i cudnie dobierasz ozdoby, też ostatnio polubiłam surowe ozoby!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ania
Super ten kosz z donicami - piękny kącik, nic tylko usiąść przy kawie i muffinkach
OdpowiedzUsuńA ja właśnie takiej doniczki szukam do swojej kuchni i nie chce mi wpaść w ręce. Hiacynty już u mnie pięknie pachną i przywołują wiosnę, choć za oknem typowo zimowo - śnieg pod kolana ;)
OdpowiedzUsuńabsolutnie przeuroczy ten trójniak! chętnie bym taki przygarnęła do siebie:)
OdpowiedzUsuńps. pozdrawiam i zapraszam na moje Walentynkowe Candy:)
Bardzo podoba mi sie Twoja kuchnia i zmiany, które w niej zachodzą :)))
OdpowiedzUsuńTrójniak świetny. U ciebie już wiosennie dzięki hiacyntom:-)
OdpowiedzUsuńOd rana u mnie sypie.... tez marzyłam o wiośnie a tu ... zima :) no cóż trzeba było samochód rano odśnieżać a tego nie lubię :p
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie, hiacynty i osłonka śliczne- sama mam z 5 hiacyntów :P
Mlecznik cudny :)
Bardzo przytulnie:)
OdpowiedzUsuńFajowe te doniczki, hiacynty wyglądają w nich idealnie!
OdpowiedzUsuńKuchenny kącik śliczny:)
Masz śliczny kuchenny kącik:) tez mam ochotę cos kupiec,ale nie potrafię się zebrać... A jeśli chodzi o zimę... Może odrobina jej nie zaszkodzi. Ja jeszcze nie widziałam śniegu dłużej niż pol dnia.
OdpowiedzUsuńmam te druciaki pojedyńcze. ja kupiłam w sklepie przyjaciółki :D bardzo je lubię :D)
OdpowiedzUsuńJa nie wierzę w zapewnienia o nadejściu zimy, prognozy są bardziej zmienne od samej pogody. Wprowadzenie wiosny do własnego domu nie jest zbyt szybkim posunięciem.
OdpowiedzUsuńPiękny klimat na Twoich zdjęciach, czuć wiosnę, a u nas rano dzisiaj trochę popadał śnieg :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rozwiązanie z tymi doniczkami-pozwala zaoszczędzić trochę miejsca :) Ja również cieszyłam się już wiosennym nastrojem,kwitły hiacynty zniknęły już resztki świątecznych dekoracji ale rano czekała mnie niespodzianka-wszystko na zewnątrz otulone grubym białym puchem! Pozdrawiam ciepło i oby wiosna dotarła do nas jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny druciak w bardzo udanej aranżacji :)
OdpowiedzUsuńKocham tego typu dodatki. Jesteś niesamowicie kreatywną mamą.
OdpowiedzUsuńThanks for sharing such a nice Blog.I like it.
OdpowiedzUsuńleaf guard canada
buysellrank
custom bjj gi