Witam serdecznie!
Dzisiaj chciałabym pokazać Wam jakie barwy na lato przyjął pokój dzienny.
A raczej: co znów wymyśliłam, żeby było inaczej niż zwykle ;)
Do wysokich temperatur i mocnych promieni bardziej pasuje mi lekko eteryczny wystrój i delikatne kolory.
Znów zadecydował przypadek, kupiona na przecenie poduszka,
a potem potoczyło się już samo....
Najbardziej widoczna zmiana to nakrycie, którym przykryłam grafitową sofę z Ikei.
Dużą, wełnianą narzutę kupiłam w Zara Home z myślą o sypialni. Niestety ze względu na swoje wymiary, wagę! i strukturę nie sprawdziła się tam. Ktoś nie miał do niej cierpliwości ;)
Bardzo rozświetliła kąt wypoczynkowy i poleży tu dopóki nie znudzi mi się jej poprawianie ;)
Zdecydowanie dominuje tu teraz kolor łososiowy, koralowy?
Aksamitną poduszkę kupiłam jeszcze zimą we wspomnianym już sklepie Zara Home.
Udało mi się jeszcze znaleźć kilka drobiazgów w tym klimacie.
Tymczasowo wymieniłam też obraz wiszący przy kominku. Kapliczka w niebieskościach wywędrowała,
a jej miejsce zajął znany już Gościom tego bloga obraz z napisem.
Tekturowe pudło ze stylizowanym na stary różanym wzorem kupiłam lata temu i pomyśleć, że pytałam wówczas panią w galerii czy wytrzyma ono choć trochę czasu...
Świece - kwiaty wpadły mi w ręce w tkmaxx i leżały grzecznie czekając na swoją kolej.
Teraz prezentują się na metalowej podstawce z targu staroci.
Chociaż pogoda sprzyja głównie leżeniu w hamaku, weekend był jednak bardzo sportowy.
Najpierw brałam udział w rajdzie rowerowym (było świetnie), a później kibicowałam G.,
który walczył w triatlonie.
Kto interesuje się bliżej tą dyscypliną zapraszam tutaj
:)
I choć marzę o tym, żeby położyć się na sofie, poczytać i podrzemać,
zaczynam się pakować - rano znikamy :)
Buziaki, pozdrowienia i podziękowania dla Wszystkich,
którzy śledzą, czytają i komentują :)
Pa!
Jak już się dorobię tego mojego domu i salonu to też będę zmieniała dodatki bo to niezwykle ożywia wnętrze i dodaje mu stylu i klimatu a wszystko to za sprawą słońca. U ciebie jest pięknie a ten kolor bryluje na salonach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, każde wnętrze można zmienić! Zawsze tak działałam, nawet gdy mieszkałam w małym pokoju :)
Usuńprzepiękne wnętrze :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ogromnie podobają mi się te koralowe dodatki u Ciebie. A całość jest taka lekka, niewymuszona. Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, zależy mi na tym, żeby nie przesadzić, choć ilość poduszek na centymetr jest duża ;)
UsuńBardzo ładnie, kolorki iście letnie. Ja przyszyłam na swoją kapę gumy po lewej stronie , w które wsunęłam poduchy i trzyma się idealnie. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHmm, muszę przemyśleć to, co napisałaś, wolno myślę... ;)
UsuńKoralowy...mój ulubiony kolor ;) Ślicznie wygląda Twój odmieniony kącik wypoczynkowy - zupełnie inaczej, ale bardzo mi się podoba. Nic tylko wypoczywać ;) Pozdrawiam! Asia.
OdpowiedzUsuńPięknie, letnio i zwiewnie u Ciebie. Oj już nie mogę się doczekać urządzania swojego domku... A jak narzuta Ci się znudzi i zmęczy Cię, to ja ją chętnie adoptuję ;)
OdpowiedzUsuńPiękny,letni klimat:)
OdpowiedzUsuńFajnie się zrobiło dzięki tym dodatkom, kojarzą mi się z letnimi owocami :-)
OdpowiedzUsuńpiękne połączenie kolorów!
OdpowiedzUsuńMarta, I like the IKEA furniture:) and the cover from Zara is beautiful. I've never shopped the HOME department so I need to do that! The colors are yummy:) I like the salmon and coral with the whites and beige.. very fresh and chic. Wonderful new additions to you lovely home!!
OdpowiedzUsuńxxleslie
o, ten kolor baaardzo lubię we wnętrzach, na sobie również:))
OdpowiedzUsuńpokój wygląda jak "morski melon" - hmmmm, ttakie mam skojarzenie:))) Pięknie:***
pozdrawiam i miłego urlopowania**
Ślicznie, bardzo podobają mi się te energetyczne akcenty - super salon :)
OdpowiedzUsuńpieknie i niezwykle klimatycznie:)
OdpowiedzUsuńMartuś Twój koralowy kącik to klasa sama w sobie! świetnie wymyśliłaś z tą narzutą i poduchami w różnych odcieniach koralu:) do tego kwiaty, pucha, ramka:) cudnie!
OdpowiedzUsuńwypoczywaj:) buziaki
Podoba mi sie ten look:)Bardoz twarzowy dla salonu:)Wypoczywaj i wracaj pelna energii:)Pozdrawiam ABily
OdpowiedzUsuńmm.. ślicznie :)
OdpowiedzUsuńpomysłowo. kolorek jest bardzo piękny i bardzo ładnie się wpasował..
delikatnie :)
pozdrawiam
ada
Śliczny koralowy look :))
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu, niech Ci słonko sprzyja:))
Ciekawe dodatki i pokój ma nową odsłonę. Podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie pasują te łososiowe dodatki w Twoim salonie! i jak wszystko idealnie się zgrało... poduszki, świeczki, obraz z motylem... i nawet goździki znalazłaś łososiowe :) Pięknie!
OdpowiedzUsuńUdanej podróży i czekamy na relację :)
Powiem Ci, że bałam się połączenia bieli i takich różowo czerwonych kolorków - bo kiedyś o tym myślałam, ale u Ciebie wygląda to bajecznie. Ten barek biały jest cudny. AH...
OdpowiedzUsuńKoralowo, subtelnie i romantycznie!
OdpowiedzUsuńPiękna aranżacja!
Miłego dnia!
bardzo lubie ten koralowy kolor we wnętrzach ( i na sobie ;p ) dobre posuniecie na lato :D
OdpowiedzUsuńPiękne letnie wnętrze :)
OdpowiedzUsuńpięknie :) ach jakbym chciała mieć tak cudnie :) ale staram się powolutku do celu
OdpowiedzUsuńBardzo energetyczne i radosne ten koralowe dodatki. Kojarzy się z pięknym zachodem słońca nad morzem.
OdpowiedzUsuńSliczne kolory w tym wnetrzu. Ciesza oko :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kącik, podoba mi się szczegolnie ujęcie z pierwszego zdjęcia i obraz z motylkiem - pasuje idealnie :)
OdpowiedzUsuńI te kwiatowe świece... koral cos ostatnio na czasie jest :)
Buźka !
Cudnie pod każdym względem!Wszystko z chęcią widziałabym u siebie:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńJest przepięknie...cudownie z koralowym kolorem...
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu;)
Pozdrawiam cieplutko
U mnie też takie kolorki od jakiegoś czasu dominują w tzw.salonie :)Na lato -idealne! A twoje wnętrze wygląda prześlicznie!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Przepieknie, cieplo i slonecznie w Twoim domu. Az chcialo by sie zasiasc i napis kawki i zjesc ciasteczko :)
OdpowiedzUsuńpięknie jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńskąd taki piękny słoik na ciacha? :)
OdpowiedzUsuńTo bombonierka z riviera maison
Usuńślicznie ożywione wnętrze:)
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba,ostatnio lubię kolory w domu a Twoje przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze,gdziekolwiek się wybierasz!
Ale się energetycznie u Ciebie zrobiło!! Piękne dodatki, kapa wygląda z daleka jak lniana. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Kiedy kolejny post?
OdpowiedzUsuńSuper! Bije od tych zdjęć takie domowe ciepło :)
OdpowiedzUsuńgreat colours! cussions can change a lot! ciao Z
OdpowiedzUsuńpiękny ten letni image pokoju. Kanapa w takim ubranku wygląda fantastycznie. Kto by pomyślał, że tkaniny i odpowiednio dobrane dodatki mogą wprowadzić taki ciepły nastrój :)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka i udanego wyjazdu
ps.i podziwiam te sportowe wyczyny ;)
Jak dla mnie jestes mistrzynia zmian, wciaz patrze na kolejne nowe kolry zastepujace poprzednie i nie moge wyjsc z podziwu ja latwo to Tobie przychodzi.
OdpowiedzUsuńUsciski
pastelowo, subtelnie, podoba mi się! Lubie tu wracać, pozdr magda
OdpowiedzUsuńGenialne :) Masz wyczucie :)
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo mi się podoba to miejsce przy oknie i ten nietypowy układ pokoju, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńFajnie ciekawie skomponowane pomieszczenie. A poduszki jednak obok drugiej rewelacyjnie się komponują.
OdpowiedzUsuń