Witam serdecznie w piękny, słoneczny dzień!
Nie mogę się nacieszyć wspaniałą pogodą, na którą tak długo czekaliśmy!
Nawet pokoje zmieniam zgodnie z ruchem słońca wędrując z kuchni do pokoju.
Z jednego do drugiego. Wszystko po to, by złapać każdy promień słońca :)
Po wielu poszukiwaniach, w końcu udało mi się trafić w kwiaciarni na anemony!
Nie mogę zrozumieć dlaczego tak trudno jest je znaleźć....
A to przecież jeden z zawilców :)
Niedawno w tkmaxx trafiłam na szklaną butelkę z miarą objętości.
Posłużyła mi jako wazon.
W tle poduszka w groszki
i wyszyta przez Babcię makatka z napisem: smacznego.
Życzenie jest jak najbardziej na miejscu,
bo czeka na mnie mleczny koktajl bananowy :)
Jeśli macie ochotę na coś szybkiego, pożywnego, słodkiego,
a jednak zdrowego, polecam!
Z ziarenkami wanilii smakuje wspaniale....
mleko + banan = niebo w gębie
Ostatnio mam pewną słabość/dziwactwo: papierowe serwetki!
Chociaż mam pokaźny zbiór tych z materiału
to nie mogę się oprzeć tym z nadrukiem w kropki!
I tak je sobie zbieram w różnych kolorach...
Wiem, wiem... to nie jest normalne ;)
O drugiej słabości napiszę później,
nie chcę Was przestraszyć ;)
Dni są coraz dłuższe, a czasu jakby mniej.
Tak wiele rzeczy chciałabym zrobić w ciągu doby.
Coraz więcej czasu spędzam na zewnątrz,
a niedługo zaczynam odnawianie kolejnych mebli.
Na szczęście przede mną najdłuższy, długi weekend :)
Moi Drodzy, już teraz serdecznie zapraszam Was na Candy, które ogłoszę w przyszłym poście.
Mam nadzieję, że moja mała niespodzianka sprawi komuś radość.
Do zobaczenia!
Piekne anemony udalo Ci sie dostac!
OdpowiedzUsuńTrudno na nie trafic...
Ciekawa jestem Twoich mebli i candy:))
:))
Te anemony są po prostu przepiękne... I makatka też, uwielbiam takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że rozkosznie celebrujesz każdy dzień wiosny. Kwiaty , kolory, odrobina refleksji i relaksu. Radość , taka wewnetrzna w sercu.
OdpowiedzUsuńPiekne anemony!!
Pozdrawiam cieplutko
To takie kwiaty można kupić w kwiaciarni?
OdpowiedzUsuńhi Marta! So many lovely things in this post today. I like your banana, milk drink:) sounds delicious and very nourishing. The flowers are just gorgeous. Such a rich color and as usual you have placed it in the perfect container.
OdpowiedzUsuńI hope you have a wonderful Monday!!
xxleslie
Sa wspaniałe,nigdy wczesniej nie spotkałam się z takimi kwiatami;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Nie znam takich kwiatuszków, śliczne:) oby Wiosna cały czas nas tak rozpieszczała:)
OdpowiedzUsuńAnemony są b. piekne. U mnie w wiejskich kwiaciarniach nigdy ich nie widziałam :O
OdpowiedzUsuńCzekam na odnowione mebelki i na candy :)
Może odrobinę Cię pocieszę, że tez miewam swoje dziwactwa :P więc nie jestes sama :)
pozdrawiam
zabiegana Agnieszka
Jeżeli chodzi o serwetki w kropki...to możemy sobie podać rękę.Ja też je uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To podaję rękę :)
UsuńAnemony...muszę zapamiętać...muszę poszukać...muszę mieć...są piękne. U mnie też kwieciście i ziołowo, zapraszam na mój blog Gosia z hoemfocuss
OdpowiedzUsuńAnemony i zdjęcia cudowne.Jeśli anemony to grupa zawilcowatych,to może trudnoś w dostępie wynika z tego,że zawilce są pod ochroną i te ogrodowe ,legalne są dość drogie.pozdrawiam i smacznego-a wariactwa wszelkie są mile widziane!
OdpowiedzUsuńO tym nie pomyślałam... sugeruję się tym, że na skandynawskich blogach jest ich dużo, no ale może tam cena nie gra roli :)
UsuńAle fajne zdjęcia porobiłaś :)
OdpowiedzUsuńSuper!
A i te kwiatki bardzo ciekawe, przyznam że ich nie widzialam jeszcze ...
Buźka !
Anemonki sa przepiekne:))) kiedys prezentowalam je jako inspiracje slube... Sa zachwycajace:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Serwetki w grochy sa boskie.... ja szukam takiego obrusu :) a koktajl wyglada smakowicie; zastanawialam sie czy uzywasz wanilii do zamieszania ;) Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPs. Masz ochote na malenkie candy?
Oj jakie piękne te kwiatuszki, do makatki od babuni pasują idealnie. Dobrze, że jestem przed śniadankiem to zaraz zrobię sobie taki pyszny koktail :) Pozdrawiam i czekam na Twoją niespodziankę.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że nie jestem sama z moją serwetkową manią :) Z tym, że u mnie nie tylko kropki, ale różne inne delikatne wzorki. I nie wiem jak Ty, ale mi jest strasznie szkoda ich używać ;) Najchętniej używałabym je tylko do zdjęć i dekoracji i tyle ;) To dopiero jest nienormalne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie
Świetny pomysł z wykorzystaniem formy do tarty jako tacki :) Ja też już nie mogę się doczekać długiego weekendu, będę ogarniała balkon ;) Pozdrawiam słonecznie, Ola
OdpowiedzUsuńMartuś a ja nawet nie wiedziałam, że te kwiatki się tak nazywają ;)
OdpowiedzUsuńzbieractwo serwetek nieszkodliwe, ale uważaj bo wciąga! sama mam niezłą kolekcję :)
dobrego dnia!
Anemony są cudowne. Butelki szklane też uwielbiam. I w formie wazonów i do przechowywania wody, oleju. Ciekawe co tam szykujesz za niespodziankę.
OdpowiedzUsuńWarto było czekać, pięknie!
OdpowiedzUsuńJak miło wiedzieć, że ktoś czeka :)
UsuńKochana co do serwetek to Cię doskonale rozumiem! Uwielbiam te z Ikea o pięknych wzorach :)
OdpowiedzUsuńA taka mała serweteczka od razu upiększa podane danie :)
PS. ten stoliczek jest piękny!!!
Pozdrawiam, Ania
haha,, nie jesteś osamotniona w tym serwetkowym dziwactwie :) ja też nie umiem, ale tłumacze sobie, że przecież to się szybko zużywa, więc musze kupic koniecznie, bo potem nie bedę miała ładnych serwetek :)) tylko ja poza groszkami jeszcze krateczki vichy kupuję namiętnie :))
OdpowiedzUsuńSkarbie - bardzo dziękuję Ci za maila - jak się ciesze że dotarł, może i mój w końcu do ciebie doleci?? Przepraszam, że wczesniej nie odpisałm, ale działającego osobistego komputera nie mam ciagle i nie mam jak :/ Ale dziś się postaram co nieco skrobnąć :))
hmmm... to a propos maila ;)
UsuńJa kupuję jedną paczkę na zapas i jedną zużywam, bo jak zużywam jedną nie mając nic w zapasie to czuję niepokój ;)
a, o anemonach zapomniałam - masz rację, nie wiem czemu ciężko je kupić, wszędzie tylko róże i tulipany i więcej prawie nic... wiesz ile ja tym razem czasu polowałam na jaskry? masakra.
OdpowiedzUsuńjaskry widuję :) W sumie anemony należą do jaskrowatych :)
UsuńA widzisz tych dziwaków to całkiem spora ilość i ja chyba z tego klubu , nie mogę nie kupić jak widzę jakieś ładne chociaż mam też różne z materiału :)
OdpowiedzUsuńZ tym czasem dziwna sprawa , także zauważyłam że się kurczy !:( Ładne zdjęcia i makatka cudna !
piekne kwiaty i ta makatka cudna ,a kropeczki sa superowe więc sie nie dziwie :)
OdpowiedzUsuńNie martw się jestes jak najbardziej normalna :) Mam 2 półki papierowych serwetek :)
OdpowiedzUsuńAnemonki bardzo kocham szczególnie te białe... :)
Pozdrawiam
W.
ja szukam stokrotek,jak narazie bez skutecznie :/
OdpowiedzUsuńte kropkowe serwetki są urocze :)
A ja stokrotek widzę mnóstwo! Chodzimy nie tymi szlakami co trzeba ;)
UsuńJa też nie wiem czemu sa tak rzadko sprzedawane...nawet musiałm prosić w kwiaciarni, zeby specjalnie dla mnie przywieźli parę z targów, ale...nie przywieźli...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie*
No właśnie! Ja też ubolewam nad tą kwiaciarnianą mizerią :)
UsuńWitaj Marta!Masz rację,ja też nie widuję tych kwiatów:-( a szkoda, bo piękne są:-))
OdpowiedzUsuńAleż subtelnie u Ciebie:-)))
wielkie buziaki!
Śliczne są te kwiatuszki! Ja także uwielbiam koktajle z bananem a moim ulubionym jest kawowo bananowy: mleko,banan,jogurt waniliowy no i kawa rozpuszczalna-ewentualnie trochę cukru.Jest boski!!!
OdpowiedzUsuńPolecam i pozdrawiam :)
Klaudia K.
Ciekawa propozycja, mniam :)
UsuńWitam, ja tak zupelnie przez przypadek u Ciebie :-)Piekne te anemony, ale tak jak pisalas trudno je znalesc, mi sie jeszcze nie udalo :-)Piekne zdjecia!
OdpowiedzUsuńNarobilas mi ochoty na koktail bananowy :-)
Pozdrawiam serdecznie!
Grazyna
To bardzo mi miło :)
UsuńTeż jestem pod urokiem tych kwiatków :> i zasadziłam je na tarasie, ciekawe czy coś z tego wyrośnie ;)
OdpowiedzUsuńA groszki - tak tak, rozumiem Cię doskonale :>
Pozdrawiam :)
Nie wiedzialam, ze anemony sa takie piekne! Musze popytac w kwiaciarni. Ale dodam, ze rozumiem Twa slabosc do papierowych serwetek :) Ja tez to lubie.
OdpowiedzUsuńI've been surfing online more than 4 hours today, yet I never found any interesting article like yours. It is pretty worth enough for me. Personally, if all webmasters and bloggers made good content as you did, the net will be much more useful than ever before.
OdpowiedzUsuńMy page; Cheap NFL Jerseys
Piękna ta makatka i wspaniała pamiątka. A jeśli chodzi o słabości do swrwetek papierowych to coś w tym jest bo ja też mam pokażny stosik tych z nadrukiem nie koniecznie w groszki. A o drugiej słabości to nie wspomnę bo to śmiech i dziwactwo.Wstyt się przyznać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię anemony i papierowe serwetki ;)
OdpowiedzUsuńPięknie tu u Ciebie, z wielką przyjemnością Cię odwiedzam :)
Pozdrawiam ciepło
Przyznam szczerze, że anemony to kwiaty których nie znałam. Całe szczęście, że dzięki Tobie to się zmieniło bo te kwiaty są piękne. Szczególnie dobrze wyglądają w tej buteleczce z tkmaxxa.
OdpowiedzUsuńPiękny klimat wyczarowałaś.
Pozdrawiam
T.
p.s. Serwetki w kropki mają coś w sobie. Rozumiem Twojego bzika.
These purple flowers are so pretty. I can see why it's hard to find them. You know, purple is my favorite color. The anemones are just magical.
OdpowiedzUsuńHave a wonderful week ahead.
~Sheri at Red Rose Alley
Ależ u Ciebie pięknie ... Pooglądałam sobie to i tamto i jestem zachwycona .......
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Anemony to ukochane kwiaty mojej Mamy... Bardzo fajny, "przytulny" blog :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo taki bananowy lessi, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńOjej ale napiłabym sie takiego koktajlu bananowego, wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńhttp://copacabanaa.blogspot.com/
ale ładnie!!!
OdpowiedzUsuńPiękne anemony. Już z samej nazwy brzmią tak intrygująco i wyjątkowo :P Mleczko bananowe też dzisiaj zrobiłam, co prawda bez wanilii, ale i tak nie udało mi się nim zbyt długo delektować, bo było taak pyszneee!! Że wypiłam je prawie duszkiem ;) Z tą wanilią muszę spróbować. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHi Marta, Thank you for visiting me today and I can't wait to try your salad recipe! It sounds incredible!
OdpowiedzUsuńxxleslie
ach anemoniki cudo ... moja babcia ma ich pełno w ogrodzie pozdrawiam cieplutenko
OdpowiedzUsuńAż bym się takiego koktajlu napiła ^^
OdpowiedzUsuń