Witam!
Sezon rozpoczęty!
Pierwsza kawa na zewnątrz wypita :)
A to oznacza, że stoję na dworze i nie trzęsę się z zimna ;)
Jak przyjemnie jest usiąść na ganku i wystawić twarz do słońca...
W słonecznym nastroju zapraszam Was... znów do kuchni.
Kontynuując poprzedniego posta
dzisiaj kilka kolejnych akcentów w żółci i błękicie.
Zasłonki, w żółto - białe paski ... to od nich się zaczęło,
jak zwykle ;)
I potoczyło się dalej...
Na niebieskiej tasiemce zawiesiłam cynową konewkę,
a w niej bukszpan. Nie zawsze zielone musi stać w wazonie, prawda? ;)
Płyn do mycia naczyń wlałam do małej butelki po greckiej ouzo.
A tą wstawiłam do wiaderka. To już drugi, nietypowy pomysł na zamianę plastikowej butelki,
Pamiętacie poprzedni?
Koszyk z Belldeco, kupiony kiedyś tam... Jest jeszcze mała, metalowa amforka.
Tym samym przy kuchennym oknie zrobiło się zgrzebnie i gdzie nie spojrzeć cyna :)
A tutaj mała perełka. Niebieskie naczynko do zapiekania Le Cruset.
Zajrzyjcie niebawem, będzie mała niespodzianka :)
Życzę wszystkim udanego, słonecznego tygodnia.
Jak niewiele potrzeba, żeby poczuć się lepiej!
Mnie wystarczy trochę słońca.
A jeśli gdzieś nie dotarło spróbujcie
wprowadzić do domu i ubioru trochę żółtego.
Też pomaga! Polecam :)
Dziękuję Wam za wszystkie odwiedziny, komentarze.
Cieszę się, że do mnie zaglądacie.
Pozdrawiam serdecznie!
O rety jak duzo ciepła wprowadziła do kuchni taka firanka :) przepieknie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie Twoją kuchnię, za każdym razem jak ja pokazujesz zachwycam sie :)
pozdrawiam
Dziękuję Agnieszko, miło mi :)
UsuńPiękna ta Twoja kuchnia...taka jasna i słoneczna:)Bardzo podoba mi się też Twoje naczynie do zapiekania.
OdpowiedzUsuńl love BLUE!:)
pozdrowienia od podczytywaczki:)
Śliczne aranżacje!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie piłam na balkonie, ale mam nadzieję w tym tygodniu to zmienić :-)
OdpowiedzUsuńMiłego, wiosennego tygodnia! Piękne to naczynko z le Creuset:)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Witaj.
OdpowiedzUsuńNaczynko do zapiekania jest przepiękne. Uwielbiam takie drobiazgi.
Koszyczek również.
Pozdrawiam.
Witaj! Dziękuję za odwiedziny:))) Twoja kuchnia prezentuje się świeżo i radośnie!!! Ślicznie!!! Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTakie kolory zawsze czynią wiosnę, nawet jeśli ona sama jeszcze nie do końca nadeszła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzyznam, ze bardzo ipodobalam sobie kolor zolci w tym sezonie. Mysle aby rowniez wprowadzic ja do mieszkania. Twoje zdjecia mnie tylko do tego zachecaja - cieplo i wiosennie. Przepieknie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo
Jak zwykle cudnie u Ciebie:))
OdpowiedzUsuńa pomysl z zawieszeniem konewki rewelacyjny:)
usciski na nowy tydzien:)
Ja również dzisiaj wypiłam pierwszą kawkę na zewnątrz :))) bardzo mi tego brakowało :)
OdpowiedzUsuńPiękna kuchnia :)
Pozdrawiam Marta
zazdroszczę ci tej wypitej kawy na ganku :) ja się jeszcze nie odważyłam, ale myślę, że w tym tygodniu kiedy zapowiadają 24 stopnie to na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńoj, tak, już można śmiało sprzątać na ogrodzie, wreszcie jest ciepło i słonecznie :))
OdpowiedzUsuńi od razu chce się coś zmieniać:))
pozdrawiam i miłego poniedziałku*
Z Twojego posta powiało świeżością! I bardzo dziękuję za mimowolną inspirację z paterą - mam podobną, ale kiedy nic nie piekę (a ostatnio staje się to prawie regułą) stoi pusta i smutna. Musze na niej ustawić jakieś fajne gadżety i będzie świetnie. Oby już było jasno, ciepło i pięknie!!!
OdpowiedzUsuńMy też już wczoraj piliśmy kawę na działce. Cudowności :)
OdpowiedzUsuńa świetny masz ten pomysł na płyn do naczyń!
Ja jeszcze sie nie odwzylam na kawke na tarasie.
OdpowiedzUsuńZolty powiadasz...hmmm...moze sprobuje...u Ciebie wyglada fajnie!
Witam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJestem u Ciebie pierwszy raz i po obejrzeniu popularnych postów postanowiłam pozostawić po sobie ślad i z wielką przyjemnością zaglądać tu częściej.
Masz wiele ciekawych pomysłów i inspiracji :)
Pozdrawiam i zapraszam na moje blogi.
Hania.
Śliczne dodatki wiosenne, lubię okres zimy i Bożego Narodzenia ale jak już przyjdzie wiosna to człowiek cieszy się i funkcjonuje jakoś inaczej , tak lżej na duszy chociażby bo z lekkością ciałka po zimie przynajmniej u mnie to nie za dobrze ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
ślicznie u Ciebie ,a naczynko cudne !
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba pomysł z zawieszeniem konewki z bukszpanem na tasiemce :)
OdpowiedzUsuńNaczynko wykorzystałabym na cukierniczkę, przyjemnie u ciebie, pozdr
OdpowiedzUsuńPięknie:) bardzo podoba mi się ta nowa aranżacja...taka wiosenna świeżość w kuchni:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze za zimno na kawę w ogrodzie ale niewątpliwie wiosna zawitała. Wiosna nastraja do zmian a u Ciebie super wszystko wygląda.
OdpowiedzUsuńYes! just a little sunshine and if it's still rainy season.. then bring the sun inside by adding all these beautiful touches:) I like the blue and yellow Marta! Your kitchen is so sweet and looks like I'd like to sit down and enjoy a coffee or tea with cookies:) The soap container is a great idea and looks perfect there!
OdpowiedzUsuńHave a wonderful start to a new week!
xxleslie
Piękna kuchnia, przestronnie, świeżo i jasno;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Witaj Marta :)
OdpowiedzUsuńJestem tu pierwszy raz, przyciągnął mnie ptaszek, który na małej ikonce wyglądał jak mój kanarek...kiedyś...
Piękne zdjęcia, aranżacja kuchni bardzo wiosenna!
Świetna tablica na zapiski. Sokolim okiem obok cudnie błękitnego serduszkowego pojemniczka dojrzałam też delikatny mlecznik w groszki...
Cieplutko pozdrawiam :)
Bardzo dziękuję za odwiedziny! Mam nadzieję, że będziesz tu wpadać :)
UsuńZapraszam po wyróżnienie :):):)
OdpowiedzUsuńWspaniała aranżacja kuchni, a naczynie do zapiekania CUDNE!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Tak to bywa z tymi zasłonkami :) Bardzo ładnie to wszystko wygląda domek w tych barwach wygląda ciepło, świeżo i przytulnie.
OdpowiedzUsuńAz chciałoby się aby ten kur zapiał :)
Buziaki :)
Nice pics, have a great weekend.
OdpowiedzUsuńXX
Muszę przyznać szczerze, kuchnia Twa wpadła mi w oko. Bije z niej taki minimalizm i czystość. Zegar na prawdę jest kropeczką nad "I";)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na miętowe Candy do mnie , no i w ogóle w odwiedziny;*
Masz piękną kuchnie i piękne dekoracje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
T.
Zlew i bateria to moje marzenie.Śliczna kuchnia ni dodatki.
OdpowiedzUsuńgenialny pomysł z powieszeniem konewki z bukszpanem! świetny! jak tylko będę miała więcej czasu pomyślę nad tak ciekawym rozwiązaniem we własnym domu! będę śledzić wszechobecne tutejsze pomysły, tak zaskakujące, ale jak bardzo zachwycające ;)
OdpowiedzUsuńhttp://copacabanaa.blogspot.com/
przepiękna kuchnia
OdpowiedzUsuńskraweczek kuchni jest pzresliczny i ta tablica do pisania istne cudo pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuń