Witam!
Temperatura tej jesieni nas rozpieszcza,
warto więc, choć na chwilę powrócić do letnich klimatów!
Dziś odstępstwo od czerwieni, na rzecz pasteli.
Naszyjnik z fluorytami zrobiłam już jakiś czas temu. Pasuje do sukienek i zimowych swetrów :)
Lampion w marokańskim stylu kupiłam podczas jednej z podróży, w małej galeryjce. Później podobny widziałam w Almi Decor.
Trudno mi się rozstać z lnem. Szukam sposobu na jego noszenie, nawet podczas chłodów ;)
W końcu polka dot zaczyna znajdować zwolenników nawet wśród zagorzałych minimalistów ;)
Więcej ostatnio w projektach wnętrz kropek niż pasków....
U mnie od zawsze, w każdej postaci!
Udanego tygodnia i obiecuję: następny post będzie już w kolorze czerwieni :)
ladnie wygladasz, to takze moje kolory..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
W pastelach zawsze ładnie, prawda?
UsuńŚliczne kropki, pastelowe kolorki, no i ten lampionik! Cudo:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniutka!
UsuńCudowne te pastele, z Toba na czele ubraną w piękne lny i kropki...cudowna kolorystyka;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dziękuję Justyna i pozdrawiam, oby ciepło nie opuściło nas za szybko!
UsuńJakie śliczne rajstopy!!! Zakochałam się :)
OdpowiedzUsuńPodobnych mam 5! Prawie wszystkie z różnych kolekcji Calzedoni. Chucham i dmucham na nie, więc starczają na długo. Jak widzę rajstopy lub pończochy w kropki, chcę je mieć, ale później pukam się w czoło i myślę sobie, po co następne! ;))
UsuńJuż wiem gdzie szukać, dziękuję :) Nie dziwię się, że chcesz mieć... bo ja jak zobaczyłam te ze zdjęcia to od razu wskoczyłam na allegro :)
UsuńSliczny stroj! Bardzo podoba mi sie ten zestaw! To sukieneczka? Wiesz co, chyba jutro zaloze spodnice! A co! I te kropeczki... Slicznie.
OdpowiedzUsuńLampion bardzo fajny!
Pozdrawiam serdecznie!
Dagi
Tak Dagi, sukienka. Szkoda, że nie z długim rękawem i nie z podszewką! Nieee, wiem, że to nie byłoby to samo ;) Spódnica, jak najbardziej polecam, szczególnie jeśli u Was tak ciepło :) pozdrawiam!
UsuńJej, jakie masz fajowe rajstopki!!! No okrutnie mi sie podobaja, chociaz ja nie nosze zadnych deseni... i w ogole spodnic/sukienen nie nosze (no chyba ze do kostek hahaha). I naszyjnik tez boski! Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńA może kiedyś? Ja lubiłam spodnie, a teraz wciąż spódnice i sukienki na zmianę :) Dziękuję, papa
UsuńDziękuję!!!!! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńAle fajne kropki ! :)
OdpowiedzUsuńDzięki w imieniu wszystkich fanek wzoru polka dot ;)
Usuńrajstopki są świetne!:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńwłaśnie, wspaniałe rajstopki :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMartuś ja tez kiedyś biegałam tylko w spodniach , obecnie zostały one skutecznie wyparte przez spódnicę i sukienki. Twoja kreacja boska, uwielbiam takie dziewczęce zestawy :-)
OdpowiedzUsuńNo proszę :)
Usuńi ja powiem ze cudne rajstopki, uwielbiam takie :) i ten pierscien - piekny!!! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj Szczęśliwa! A pierścionek - prezent zrobiony samej sobie dawno, dawno, kruczek :)
UsuńPiękne rajstopki.
OdpowiedzUsuńKropki to wyjątkowo wdzięczny wzór. Dobrze komponuje się z innymi.Jest taki lekki, dziewczęcy:)
Mam nadzieję, że nie wyglądam infantylnie :)
UsuńPiękny strój i grochy!
OdpowiedzUsuńAle skąd to cudo-naszyjnik?
Naszyjnik made by me :) Czasem sobie coś tam dłubię...
UsuńMarta,
OdpowiedzUsuńI love the pastels and linen is one of my favorite fabrics! The flats are darling and the necklace is the perfect accessory. Enjoy the start to a new week!!
xx
leslie
Thank You Leslie for coming. Good night, we have morning now!
UsuńCudnie Ci w tych kropeczkach:))))
OdpowiedzUsuń:))) Za dużo komplementów, stanowczo za dużo ;)
UsuńPiękne kropy, naszyjnik w moim ulubionym fiolecie cudny!
OdpowiedzUsuńChyba biedronka z poprzedniego postu mnie zainspirowała ;)
UsuńWow, piękna ta sukienka i apaszka bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDzięki Sylwia!
UsuńPiękna stylizacja - wszystko bombowe :))) Zazdroszczę kropek na nogach - na moich golonkach to niemożliwe, raczej nieestetyczne... ;) Za to kropki na szalach i chustach - uwielbiam, nigdy dość. Piękny naszyjnik i pierścionek :)))
OdpowiedzUsuńNo co Ty? Ja stosuję metodę: odwracam uwagę od nóg kierując ją na rajstopy ;) Hi, hi.
UsuńTeż ubię groszkowe rajstopy:-) cudny klimacik u Ciebie i te kamienie...super:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszko!
UsuńBoże jak ty cudnie wyglądasz:)))
OdpowiedzUsuńQrko proszę... bo się czerwienię... :)
Usuńcudnie wygladasz , te kropeczki sa wspaniałe , a ja prawie spódnic , sukienek nie noszę tylko kupuję ech sama nie wiem czemu pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoże muszą swoje odleżeć? ;) i dojrzeć?! Spokojnie, na wszystko przyjdzie czas...
UsuńJa również nacieszyć się tą pogodą nie mogę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCzy to możliwe, żeby tak pięknie było dłużej?
UsuńJaki piękny pierścionek! Uwielbiam takie świecidełka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ola
Ja też, oj też...
Usuńhej kochana:) ale cudnie pastelowo u Ciebie:) wspaniale wyglądasz! ten pierścionek, apaszka, sukienka:)
OdpowiedzUsuńcudo... :)))
uścisków moc posyłam
Dzięki Aniu, serdecznie Cię pozdrawiam!
UsuńGENIALNE RAJTKI :)
OdpowiedzUsuńHa, ha! Rajtki, podoba mi się!
UsuńJesień do tej pory rozpieszczała nas no ale podobno idą chłody:( i ma być śnieg! Już się tego boję brrr Podobają mi się Twoje ubranka i dodatki:)
OdpowiedzUsuńNo nie strasz Kochana, no dobrze... znam prognozę pogody :) Wyciągam swetry!
UsuńWspaniałe dodatki, super ubranie, najbardziej podobają mi się buty - uwielbiam ten styl (mam kilka par w różnych kolorach hi, hi).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i mam nadzieję, że pogorszenie pogody nadejdzie jak najpóźniej:)
To miło! Pozdrawiam Cię Petronelko!
UsuńAleż cudna sukienka, ja też najchętniej przez cały rok w lnie bym chodziła. Fajną stylizację zrobiłaś i jeszcze te wszystkie dodatki - pięknie i kobieco:)
OdpowiedzUsuńuściski,
Marta
Domyślam się... ;) Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńMarta,świetny zestaw:-) Rajstopki naprawdę urocze:-) A wiesz,że i u mnie w przygotowaniu post o polka dot, ale w wersji ceramicznej:-) Buziaki wielkie!!!
OdpowiedzUsuńMy to się jednak wyczuwamy prawda?
Usuńprawda:-)
Usuńale po co Martuś? te Twoje pastelki takie cudne :)
OdpowiedzUsuńa pierścionek!! no cudo!!
dobrego dnia!
Mówisz? :)) Teraz się trochę rozgrzewam czerwienią, ale do pasteli wrócę, jak nic :)
Usuńwygladasz bardzo zwiewnie i delikatnie - sukienka mnie uwiodla!
OdpowiedzUsuńZa chwilę utonę w wielkich swetrach, więc to ostatnie chwile tej delikatności ;)
UsuńO kurcze! Przepraszam, za kurczaka, ale jestem tu pierwszy raz i zatkało mnie z wrażenia. Jeszcze na dobre nie zaczęłam oglądać bloga, a już zachwyciłam się do reszty. Przepiękne zdjęcia. Delikatnie, subtelnie, śliczne... Lecę zatem dalej :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńOjej! Tak mi miło, że w moje skromne progi zawitał nowy gość...
UsuńProszę czuj się jak u siebie i rozglądaj!
Pozdrawiam!
jej, ślicznie tu u Ciebie...zdjęcia robisz przepiękne dziewczyno!jestem pod wielkim wrażeniem. świetne połaczenie kolorystyczne w Tw wnętrzach (i w stylizacjach siebie również:)tak przeglądam post za postem i jestem pod wielkim wrażeniem! dodoajesz mi wiary, że odrestauruję stary stół na wsi:)pozdrawiam i ślę serdeczności Marta
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło! Naprawdę za dużo tych komplementów, niemniej, cieszę się, że zdjęcia się Tobie podobają :) Naprawdę warto zabrać się za odnawianie pamiątkowych staroci...
Usuńpozdrawiam
Cudne te Twoje pastele. Śliczne zdjęcia zrobiłaś sobie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpozdrawiam!
ale masz extra rajstopki:)i jak u Ciebie już jesiennie na blogu:)za to u Ciebie w stroju lato-piękne i zwiewne:)
OdpowiedzUsuńDzięki! Masz rację, jakieś rozdwojenie ;) Ale dzisiaj przestraszyłam się prognozy pogody i wspięłam się na strych, żeby wyciągnąć swetry :)
UsuńHello! my first time on your blog because I saw your comment about healthier eating on Leslie's ((: I am your neighbour (Czech) but living in Canada and I like your blog(:
OdpowiedzUsuńDon't you just love the "transparenze" sheer tights/ hoisery this season? the polka dots are priceless...I love your "ladybird" (beruska in Czech) and tea pot photos! My favourite bug and go figure, we have lots of them in our house during fall and begining of winter...they come to hide ((:
hugs Z
Hello Zaneta! It' s fantastic! You are my nieghbour, but we have met by Leslie :) Be my guest! I like transparent tights too, for most of my skirts :) Beruska - sounds nice! Yes, they are trying come into the house for the winter :)
UsuńSee You...
fantastyczny outfit:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję...
Usuń