Dzień dobry!
Wszystko wskazuje na to, że to będzie dobry dzień!
A dlaczego miałby taki nie być? ;)
Okazuje się, że każda rzecz może znaleźć swoje zastosowanie.
Stary imbryczek pozbawiony pokrywki i filiżanki
może służyć za... dozownik do płynu do naczyń, przynajmniej do czasu
znalezienia nowego :)
Nie tylko mnie się spodobał...
Życzę wszystkim dobrego dnia!
Marta, ja już wczoraj miałam piękny dzień!Wiesz czemu:-)Dziękuję!!!Buziaki i miłego dnia!p.s. napiszę maila dziś:-)
OdpowiedzUsuńCieszę się! Zatem efekt bliski do zamierzonego ;)
UsuńMartus ranny ptaszku piękny ten czajniczek w pakiecie z biedroneczką. Bardzo dobry pomysł na jego drugie życie. Moje dni sa wszystkie piękne -trwa to od kilku lat-tego także Tobie życzę :-))
OdpowiedzUsuń:) Wszystkie Lucy?! Szczęściaro!
UsuńMartuś-WSZYSTKIE -co do jednego! To czy jesteśmy szczęśliwi zależy tylko i wyłącznie od sposobu naszego myślenia. Ja sie zaprogramowałam na: szczęście , zdrowie, dostatek -i tak jest!!!! A jak jesteś ciekawa jak się to robi, to możemy pogadać na priv.
Usuńoj ja bym chciała znac ten przepis bo bliżej mi dna niz nieba .......
UsuńMyślę, że bardzo bliski:-)
OdpowiedzUsuńMarta, piękna winieta!
OdpowiedzUsuńTeż mam biedronkę :) w domu.
Pozdrawiam serdecznie.
Jak miło! Dziękuję i pozdrawiam
UsuńFajny pomysł z tym imbryczkiem :) No i jak płyn się dostosował kolorem do biedronki ;)
OdpowiedzUsuńPozdraiwam!
dreamyalex.blogspot.com
Masz rację, ale to niezamierzone ;)
Usuńhej kochana:)
OdpowiedzUsuńale świetny pomysł miałaś:)))
a dzień będzie na pewno piękny i słoneczny!
tego życzę nam wszystkim , a Tobie szczególnie
pozdrowienia!
Dziękuję Aniu, pozdrawiam!
Usuńpiękne :)))))))) a wiesz ja wczoraj miałam taki dzień...ach wariacki!!...autobus mi uciekł...i miałam 20min na pokonanie 2km....moje krótkie nóżki niosły mnie z prędkością światła...potem po kilku godzinach znów biegiem...i taka zziajana wdepnęłam do lumpka....a tam!!! kupiłam poduszkę....w moich zielonościach.....z napisem:.."keep calm and relax"!!!!! sama się do siebie smiałam....:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniała historia! I taka zdobycz!
UsuńA u nas też zamieszkała biedronka co prawda kot na nia poluje a ona w górę , a figo po oknach skacze :) właśnie jak wróciłam z przedszkola lampa przewrócona , kwiat wywalony , kupa ziemi buuuuu ta biedrona to cwana bestia , pewnie nabija się z mojego koteczka :))))) super zastosowanie , i sam w sobie cudny a że pokrywki brak tak bywa :))))))))))miłego
OdpowiedzUsuńHi, hi... zawsze wszystkiemu winna biedronka ;)
UsuńO jaki fajny Martus a biedroneczka przeslodka! pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Syl!
UsuńWprost przepiękne zdjęcia z ta biedroneczką;)
OdpowiedzUsuńPomysł na dozownik świetny, czemu by nie imbryczek;))
Cudownego dnia,
Pozdrawiam cieplutko
Właśnie, czemu by nie?
Usuńpozdrawiam
Ale super zdjęcia!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!!
UsuńAle śliczne zdjęcia. Piękny dzbanuszek.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle świetny pomysł! :)) Biedronka nawet nie wie jaka sławna jest haha
OdpowiedzUsuńWłaśnie, poleciała i żyje w niewiedzy ;)
Usuńświetny ten czajniczek :) i zastosowanie również :)
OdpowiedzUsuńpomysł świetny a i pomocnik także, ciekawe co ją tu przyciągnęło :)
dobrego dnia Martuś!
dzięki za maila, dziś ci odpiszę :)
Ooo, to czekam! Co ją przyciągnęło?! Może dużo czerwonego w kuchni? ;)
UsuńŚwietny pomysł z tym imbryczkiem ,zdjęcia piękne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dzięki Gosia
UsuńA dzień dobry!!
OdpowiedzUsuńTo musi być wspaniały dzień skoro taki gość Cię odwiedził :))
W życiu bym nie pomyślała żeby wykorzystać dzbanek w ten sposób. Fajny pomysł!
Pozdrawiam
Ja też nie dopóki nie miałam do czego przelać płynu z dużej butli ;)
Usuńhaha, a ja już myślałam, że to pyszna herbatka malinowa :)))
OdpowiedzUsuń:))) oj, żeby ktoś się nie pomylił!
UsuńNa pewno to bedzie dobry dzien!
OdpowiedzUsuńsuper zdjecie:-)
buziaki
O raju...alez piekne fotki z biedronka...cudne, zaden projektant by lepiej tego nie wymyslil:)))
OdpowiedzUsuńBiedrona zdecydowanie się wkomponowała w kuchenny wystrój ;)
UsuńMam nadzieję, że biedronka nie zaliczyła kąpieli w płynie do naczyń?! :)) Pomysł super!
OdpowiedzUsuńEwa
Nie! Dbam o zwierzęta w swoim domu (pająki i biedronki, no. może nie muchy ;)
UsuńUroczo:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńlubie biedronki! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ten dzień rzeczywiście jest dla Ciebie dobry :-)
OdpowiedzUsuńNowe zastosowanie dla imbryczka bardzo pomysłowe.
Pozdrawiam :-)
Jest, jest, czego i Tobie życzę
UsuńTo fakt. Najważniejszy jest pomysł.
OdpowiedzUsuńZrodził się z potrzeby chwili... :)
UsuńBardzo fajny pomysł na wykorzystanie czajniczka:)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńŚwietny pomysł :) U mnie straszy sklepowe opakowanie... Coś jest z tymi biedronkami - namiętnie łażą mi teraz po oknach :)
OdpowiedzUsuńJakiś wysyp ostatnio ;)
UsuńFajny dozowniczek ;) a biedronka jaka fotogeniczna ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
:)
Usuńi nawet ten płyn taki energetyczny :)
OdpowiedzUsuńTo niezamierzony efekt, ale faktycznie kolor dodaje energii :)
Usuńoooo... dla mnie był baaardzo dobry - widziałaś co wygrałam Ania-Scraperka dała mi znać, bo ja nie pamiętałam żeby zajrzeć. Ależ jestem happy:))
OdpowiedzUsuńu nas też zamieszkała biedronka i nawet kot jej nie zjadł
uściski,
Marta
Wiem już wiem! Ale Ci zazdroszczę! Gratulacje!
UsuńTeż widziałam dziś biedronkę !!! :D a z imrbryczkiem, bym nie wpadała, u mnie zawsze płyn w tych plastikach, a tu proszę jak przyjemnie ! Czas i u mnie to zmienić . :)
OdpowiedzUsuńA ja już od jakiegoś czasu nie toleruję plastikowych butli litr plus ;) Potrzeba matką wynalazku :)
UsuńI love the little ladybug :) I always start my morning with coffee but desire tea in the afternoon or evening. I have a favorite mug for each.. I find it so calming :)
OdpowiedzUsuńbiedroneczki są w kropeczki... :-) myślałam że już nie ma biedronek :-)
OdpowiedzUsuńAleż jest ich pełno!
UsuńWitam! Właśnie wpadłam na pomysł w co ja mogłabym przelać płyn do mycia naczyń! :)Zaraz to zrobię! Piękny banerek czerwony. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję! Cieszę się, że zainspirowałam do zmian :)
UsuńLubię gdy tak właśnie zaczyna się dzień :) ..takiego weekendu życzę ! Pozdrawiam, Monika.
OdpowiedzUsuńZdjęcia optymistycznie oddziałują i przywołują wspomnienie piosenki, z biedronką w refrenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Biedroneczki są w kropeczki, to ta? :)
UsuńŚwietny pomysł na wykorzystanie dzbanuszka :-) A biedronka wygląda po prostu cudnie na takim tle !
OdpowiedzUsuńOj, dużo rzeczy mi się u Ciebie podoba :-) Fajny blog!
Pozdrawiam!
Sweet little lady bug. Your pictures are so colorful and beautiful to me.
OdpowiedzUsuń~Sheri at Red Rose Alley