Witam!
Przywołana przez kilkoro zniecierpliwionych czytelników pojawiam się na blogu z porcją nowych zdjęć.
Pochłonęło mnie po prostu ... życie, jednak wnętrzarsko też nie próżnowałam.
Odwiedziłam kilka targów staroci, w domu pojawiły się nowe drobiazgi,
a nawet udało mi się zrealizować coś większego, o tym jednak później.
Kolorowe tulipany wstawiłam w cynową osłonkę, którą kupiłam za grosze na starociach.
W oknie jeszcze "tymczasowe" zasłonki. Służyły do przymiarki.
W ciepłe dni drzwi na werandę wciąż są otwarte. Korzystam z każdej sposobności, żeby posiedzieć na zewnątrz. Ostatnio jednak pogoda nas nie rozpieszcza.
To, że bardzo lubię świece chyba najlepiej widać na zdjęciu poniżej ;)
Chociaż po Świętach zostało już tylko wspomnienie, nie mogę się rozstać z zającem z betonu.
Chyba na dobre zadomowił się na komodzie!
Kolorystyczne zestawienia tworzy we wnętrzu sama natura,
reszta się do niej dostosowuje ;)
Małą, jedwabną poduszkę z Zara Home na pewno większość z Was już u mnie widziała.
Teraz znów zajęła godne miejsce na fotelu Babci.
Kryształowy pojemnik to jeden z trzech, które dostaliśmy w prezencie ślubnym od Asi.
Na stałe rezydują w łazience, czasem tylko je stamtąd wyciągam.
Od mojej przyjaciółki Ani dostałam niedawno uroczy prezent:
cudownie pachnące odmianami róż mydełka.
Zamknięte są w słodkiej kosmetyczce, do nich też mam słabość ;)
To już kolejna, z której się Wam zwierzam!
Musicie mi uwierzyć na słowo: pachną nieziemsko!
Sówka też od Ani, a raczej od małej Zosi, która osobiście mi ją wręczyła :)
Świecom w takim kolorze trudno mi się oprzeć :)
Dwie podarowałam już Mamie. Kolejne dwie mam dla Was!
To ta malutka niespodzianka, o której pisałam.
Jeśli Wam się podobają, napiszcie o tym w komentarzu.
Czekam do czwartku!
Pojadą do jednej z Was :)
Zapewniam, że pięknie komponują się z szarością, beżem, bielą, czernią, a nawet złotem!
Sprawdzone w praktyce :)
Życzę Wam pięknej pogody!
Pozdrawiam Czytelników i dziękuję za odwiedziny :)
marta
Pięknie to wszystko wygląda. Bardzo chętnie zostanę posiadaczem tych cudnych świec :) Są idealne i właśnie w takim kolorze świec szukałam.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Monika
Pięknie wkomponowałaś ten róż...taki soczysty i energetyczny;)
OdpowiedzUsuńSówka jest cudowna!!!
Na świeczki również i ja mam ochotę;) nie zaszkodzi odrobina szaleństwa;)
Pozdrawiam cieplutko
Alez pieknie :) a mydełka marzenie :) świece chętnie przygarnę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Agnieszka
szymanska25@wp.pl
Aż miło popatrzeć na te nowości u Ciebie, pełne ciepła wiosennego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
To dobrze, że zostałaś wywołana do pojawienia się na blogu:) zawsze można u Ciebie popatrzeć na piękne zdjęcia i coś podpatrzeć dla siebie:) świece uwielbiam...bardzo mi się podobają Twoje!
OdpowiedzUsuńU mnie też zając pod szklanym kloszem. Tylko od czasu do czasu wędruje, ale nie potrafię go schować głęboko do szafy. Świeczki w pięknym kolorze, więc czemu nie spróbować.
OdpowiedzUsuńbieleipastele@gmail.com
ten fotel babci jest rewelacyjny !
OdpowiedzUsuńPokazałaś dzis na zdjęciach wszystko co uwielbiam i storczyki i mydełka pachnace i świece ...
Buźka !
Kocham targi staroci.. mam z nich mnóstwo cynowych dzbanuszków- po 5 zł za sztukę każdy- i nie mam jeszcze pomysłu jak i gdzie je wyeksponować w moim mieszkaniu... narazie czekają skromnie na balkonie na swój debiut... Udało mi się zdobyć na targu staroci także 2 świeczniki, .. planuje kupić do nich oryginalne świeczki .. hmm może uda się zdobyć je od Ciebie... p.s. fotel pierwsza klasa !
OdpowiedzUsuńkolejna porcja pięknych zdjęć pełnych inspiracji :-)
OdpowiedzUsuńświece mają cudny kolor,chetnie bym takie przygarnęła :-)
Przepiękne zdjęcia ...
OdpowiedzUsuńŻe też ja nie mogę u Ciebie nic skomentować! A tak jest ładnie...
UsuńJak wybieram tulipany do dekoracji, to też szukam różowych, ale troszkę bledszych i rzeczywiscie z szarością im do twarzy:))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Pozdrawiam.
Cudny fotel :) pozdrawiam i zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńNie mogę napatrzyć się na Wasz prezent ślubny! Te kryształowe pojemniczki są dokładnie takie jakich szukam! Są cudowne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie!
Hi Marta, I love shopping at flea markets! The tin with tulips is so sweet and the rose soap is one of my favorites:) I too love the color pink and YES! ..looks great with grey :)the crystal.
OdpowiedzUsuńAlways look forward to stopping by! Enjoy your week! xxleslie
zmiany, zmiany, cieszą, nawet te malutkie, a u Ciebie Marto jak widać powodów do radości w bród :)
OdpowiedzUsuńosłonkę cynkową podkradam ;) :P
dobrego dnia!
kolor świeczek faktycznie obłędny :-) myślę, że znalazłabym im fajne miejsce u siebie ;-) a biorąc pod uwagę, że jeszcze nie mamy światła.. przydadzą się podwójnie ;-)
OdpowiedzUsuńCzyżby awaria prądu? Dzisiaj rano i u nas nie było światła, nie mogłam się ogarnąć: nie wyprasowałam bluzki, nie podgrzałam jedzenia. Bez prądu jak bez ręki :)
UsuńUwielbiam róż :) więc mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńA nie mówiłam, że u Ciebie też kolorowo i optymistycznie?:) ładny masz ten fotel..właśnie marzę o fotelu ostattnio i już widziałam ciekawy w ikei:) cudne poduchy i ten pojemnik szklany! uwielbiam zmiany w domku i tulipany w cynkowym wazoniku wyglądają obłędnie...
OdpowiedzUsuńdobrego dnia!:)
Aniu, pewnie wiem, który fotel masz na myśli :)Zmiany dodają energii prawda?
UsuńUwielbiam starocie! Na targu na kole i przy moczydle moglabym spędzać cale weekendy :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie też, żałuję, że nie mam takiego miejsca w pobliżu!
UsuńOptymistycznie! Urzekł mnie fotel, wazon i surowy świecznik ocieplony różową świeczką, PIĘKNIE! Pozdr magda
OdpowiedzUsuńlubie też ten róż ,dziś mam nawet bluzkę w tym kolorze na sobie ;p , fajnie wygląda we wnetrzach jako dodatek i urozmaicenie :)))
OdpowiedzUsuńzając superowy i pasuje na cały rok i lubie starocie , zawsze się coś wyszuka :))
pozdrawiam
Ag
ładnie - a poduszka z zary jak malowana
OdpowiedzUsuńŚliczne migawki i wspaniałe detale.Kryształowe pojemniki i fotel ekstra :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kolory tulipanów cudne. Poducha i świce bardzo ładnie ożywiają wnętrze.
OdpowiedzUsuńTakże lubię róż w różnych odcieniach - świece śliczne - proszę uwgzlędnij mnie w zabawie :)
pięknie :)poducha wiosenna i urocza. Kryształki wpadły mi w oko :) A i świecę z chęcią przygarnę...koloru w domu potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńróżowy u Ciebie wygląda pięknie
OdpowiedzUsuńŚlicznie i radośnie:)
OdpowiedzUsuńdziękuje za odwiedziny i miły komentarz :)
OdpowiedzUsuńtabliczka nie była robiona na zamówienie,kupiłam ją jako gotowy produkt :)
Tulipany cudne, storczyki nie mniej.:) Babciny fotel niezwykły i super ożywiony poduszeczką! Piękny dom! I mnie się taki marzy.:) Jak na razie tylko czeka na mnie niewielkie dwupokojowe 47metrów, ale wiem że i w nim można stworzyć niepowtarzalny klimat!
OdpowiedzUsuńI mnie się świece podobają;) Byłoby miło, jakby powędrowały do mnie.:)
Jak pięknie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńŁadnie:)
OdpowiedzUsuńPrzytulnie, romantycznie:)
Pięknie jak zwykle, fotel babci po prostu boski. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńO matulu, jaki fotel !
OdpowiedzUsuńA bo u Ciebie to zawsze tak pięknie. Jakim kolorem byś nie zagrała to pasuje i jest cacy;) Mam taką samą osłonkę!!
OdpowiedzUsuńbardzo u ciebie przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie klimaty ;) i te kryształy ;)))
OdpowiedzUsuńno niech, ale na świece się spóźniłam! a niech to! ;D ale cóż.. taka cudna pogoda była przez ostatnie dwa dni, że żal było przed komputer siadać ;D
Takie rozowe dodatki to ja tez lubie :)
OdpowiedzUsuńKosmatyczka bardzo mi sie spodobala jest absolutnie urocza. No i te wszystkie rozowe swiece, chyba pomysle o kupnie w tym kolorze.
usciski
Ale ładnie, świeżó i kolorowo. Dobrze, że wróciłaś:-) Poczytam sobie troszkę, bo mnie strasznie ciekawi, co robisz jeszcze:-) Pozdrawiam ciepło:-)
OdpowiedzUsuńfotel.. bajka, coś pięknego i te kolory..
OdpowiedzUsuń