Witam serdecznie!
Postanowiłam zasypać Was dzisiaj gwiezdnym pyłem....
Bo gwiazdek u mnie dostatek :)
Są jednak gwiazdy i ... gwiazdy.
Jedne chowamy do głębokich pudeł wraz z innymi świątecznymi ozdobami,
inne zostają na cały rok.
Popielaty szal noszę od lata i prawie się z nim nie rozstaję.
Latarenka to już ikeowska klasyka gatunku ;)
Wszystko w wiatrołapie, na wieszaku RM, prezentowanym już wcześniej
Szukając prezentów w grudniu natrafiłam na szklane, skromne talerzyki z delikatnymi, tłoczonymi gwiazdkami. Zdjęcia z żółtą plamką w tle są zapowiedzią następnego, pysznego posta :)
Dwie serwetki wypełnione srebrnymi gwiazdami Ulster Weavers pochodzą z sh, ale ich arystokratyczne pochodzenie potwierdza napis: By Appointment To Her Majesty The Queen..... :)
Nie oparły się im nawet spodnie....
Biały bieżnik w kremowe gwiazdki to stary, wysłużony element grudniowego wystroju.
Do niedawna moje ulubione kolczyki, złote gwiazdki.
Zostały jednak zdetronizowane przez prawdziwą królową, niebawem pokażę jej koronę ;)
Jestem na wnętrzarskim rozdrożu ;) Powoli chowam dekoracje, ale szkoda mi świątecznej atmosfery.
Z choinki spadają bombki, więc najwyższy czas się nią zająć!
Mam już w głowie nowe pomysły i plany, a najbardziej cieszy mnie to,
że mogę zająć się wystrojem okien. Wybieram karnisze, a następnie...
.... zobaczymy. Bo nie mogę się zdecydować na zasłonki. Chciałam długie, białe, teraz wciąż myślę o półprzezroczystych, a'la rzymskich roletach.
No i żebyśmy tylko takie mieli problemy :)
Ja też uwielbiam gwiazdki :-)
OdpowiedzUsuńFajne kolczyki widzę. Szal mam podobny, kupiłam po bardzo długich poszukiwaniach i bardzo go lubię. U mnie już po świątecznych dekoracjach, więc i gwiazdek mniej, wróciły za to motyle.
Uwielbiam oglądać twoje domowe fotki, więc z niecierpliwością czekam na zdjęcia zasłonek. Na pewno będzie super!
Prawdziwa gwiazda z Ciebie :) Motylki też kocham, chciałabym mieć taki obrazek/okaz motyla w ramce :)
UsuńPozdrawiam!
Gwiazkowe klimaty bardzo mi się spodobały:))) ciekawe, czy masz tak subtelną naturę, jak Twoje posty....:)) bardzo miło na duszy się robi od Twoich wpisów:)
OdpowiedzUsuńŚciskam i czekam na okna...
Dziękuję, baaaardzo miłe słowa :) Subtelna... hmmm... nie wiem czy jak potwierdzę, ktoś obok nie zaprotestuje ;)
UsuńFaktycznie bardzo gwiezdnie. Ja miałam białe papierowe gwiazdki na choince z akcentem na miała sporo mam dużo mniej. Wszystkie które były na wysokości Jogusiowego pyska zostały przerobione na confetti.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Hi, hi... Papierowe w sam raz do zabawy ;)
UsuńGwiazdkomania nadal trwa...u mnie też ;)i szczerze mówiąc nie mam nic przeciwko temu ;))))
OdpowiedzUsuńWspaniały fotel pod oknem widziałam,dlaczego go tak mało?
Mało?! A mnie się wydaje, że wciąż go widać! Proszę bardzo, będzie go więcej :)
Usuń:) Otoczona przez gwiazdy poczulam sie u Ciebie jak na czerwonym dywanie, hahaha:) Pozdrawiam cieplo!
OdpowiedzUsuńPS. Tarta cytrynowa, czy tarta custard?
I o to chodziło :) Pozwól Kochana, że pozostanie to jeszcze przez chwilę słodką tajemnicą :)
Usuńmmm słodką :) czekamy
UsuńAaaallleeee super te spodnie! Czy mogę zapytać gdzie takie zadobyłaś? :) poza tym wszystko piękne! Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńKupiłam je w outlecie, to in wear, baaaardzo niedrogie ;)
UsuńMysle że motyw gwiazdki jest ponadczasowym, pieknie zaznaczyłaś go w swoimi domku!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa poświątecznych zmian, cokolwiek to nie będzie z pewnością będzie wspaniale!
Pozdrawiam cieplutko
Zatem czuję się w obowiązku nie zawieść pokładanych we mnie nadziei :))
UsuńAle szal gwiazdkowy! Uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńPiekne to zdjecie, na ktorym trzymasz gwiazdkowy teelajt!
No ciekawe co wymyslisz z oknami. :)
Pozdrawiam serdecznie
Dagi
Dzięki Dagi :) Z oknami to jeszcze dłuższa sprawa...
UsuńGwiezdny szał:)
OdpowiedzUsuńu mnie też pora "rozebrać" choinkę :( szkoda ale serce mi się raduje na myśl o hiacyntach, żonkilach i innych wiosennych akcentach :) to już niedługo... prawda? ;)
Tak! Pooglądamy u siebie nawzajem te wszystkie kwiatki, kompozycje i zanim się obejrzymy, będzie wiosna!
UsuńMarta, a u mnie jak teraz spojrzałam to oprócz drewnianej tacy nic nie widzę:-( a tak mi się spodobało!świetne spodnie!!
OdpowiedzUsuńBuziaki!
A ja gdzie nie spojrzę, to gwiazdy! A wydawało mi się, że nie mam ich zbyt dużo :)
UsuńBuziaki Olu!
Bardzo lubie motyw gwiazdek, ale nie przyszło mi na myśl ze je skumulować w jednym poście jak Ty. Bardzo wszystko mi sie podoba :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Lucy, pozdrawiam!
UsuńSpodnie z gwiazdkami i gwiazdki rozsiane we wnętrzu-ładnie się komponują razem.
OdpowiedzUsuńMimo, że za gwiazdkami tak bardzo nie przepadam :)
U mnie gwiazdki walczą z groszkami :)
UsuńPrawdziwa Gwiazda z Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńHi,hi
Usuńhahaha jaka serweta , Arystokratka ! :) "gwiazdorska" hihi :P
OdpowiedzUsuńA z tymi oknami też miałabym spory problem !
Z pewnością wybierzesz jednak tak, że będzie najlepiej ! :>
pozdrowienia
Gwiazdkowo mi !
OdpowiedzUsuńI nawet na spodniach gwiazdki- skąd ty je dorwałaś ? hihi
Wszystko piękne :)
Buźka !
Z outletu :) okazja!
UsuńAle gwiezdnie...spodnie bombowe!
OdpowiedzUsuńGWIAZDY GÓRĄ!
pozdrawiam
Gwiazdkowy szał jeszcze się nie skończyl, jak widać ;)
Usuńjeju jak u Ciebie gwiaździście jest:))))
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają Twoje spodnie i ta gwizada wisząca:) zresztą wszystko mi się podoba! lampion z ikei też mam i mam gwiazdki drewniane od Al i pewnie coś jeszcze by się znalazło, ale Twój zestaw jest ogromny:)
buziaki i dobrego dnia Martuś
Nawet nie myślałam, że tego jest tak dużo ;)
UsuńPozdrawiam Aniu!
Śliczny ten gwiazdkowy szal , i piękne twoje zdjęcia , a okna to zawsze moja największa zmora , w pokoju dziennym mam dwa ogromne okna na jednej ścianie , kiedyś były firany na całości i pokój wydawał się taki mały , a jak się wprowadziłam to na całej długości ściany były firany i zasłony no masakra dziś są tylko rolety bawełniane białe .plus krótkie zasłonki do parapetu beżowe w białe groszki i ta opcja jest najlepsza jak dla mnie jest jasno i przestronnie , życzę powodzenia i udanych łowów :)
OdpowiedzUsuńW groszki? To ładnie! U mnie 5 okien obok siebie, więc duże pole do popisu :)
UsuńAle szał gwiadkowy - spodnie super ;)
OdpowiedzUsuńJa w weekend też zacznę chować dekoracje świąteczne - wczoraj zakupiłam kolorowe poduszki - takie już wiosenne :)
Ja schowałam tylko część dekoracji, trochę mi szkoda, ale w głowie mam dużo nowych pomysłów :)
UsuńGwiazdeczko!!! Piękny ten motyw u Ciebie.
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, że tyle gwiazd mam u siebie, a jednak...
UsuńNo faktycznie,prawdziwy gwiazdkowy wysyp...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!!
:)
UsuńMnie również w grudniu nawiedziło mnóstwo gwiazdek, których jeszcze Wam nie pokazałam ;( i jak będę się tak zbierać jak się zbieram to pewnie pokarze je dopiero za rok. Ale doskonale Cię rozumiem - trudno się z nimi rozstać :)
OdpowiedzUsuńPokaż, pokaż :)
UsuńŚliczny gwiazdkowy wpis i zapowiedź kolejnego smacznego. Nasza choinka strasznie się już sypie ale trzymam ją jak najdłużej bo bardzo umila nam wieczory. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńIza
Będzie smacznie- obiecuję!
UsuńJak na niebie - taki wysyp gwiazd:)
OdpowiedzUsuńJa też myślę, żeby zasłonek z salonu się pozbyć.
Sięgnąć gwiazd, ot co...
UsuńZasypałaś gwiazdami:)))ale to taki motyw który bardzo ze świętami gra:)))i mnie szkoda świątecznej aury,ale też myślę co nowego zrobić:)pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńSiedzimy wśród bombek, a główka pracuje co dalej...
UsuńSzal - mój absolutny gwiezdny faworyt!!! :)
OdpowiedzUsuńJest mięciutki dodam ;)
UsuńLubię motyw gwiazd bo faktycznie może być całoroczny. Czuję się ogwiezdżona .
OdpowiedzUsuńI o to chodziło :)
UsuńJa tez mam kilka gazdzetów ktore stoja caly rok.... nadaja sie na kazda okazje.
OdpowiedzUsuńMiłego łikendu Martusia:))
:)
UsuńJeszcze takiej fanki gwiazdek nie widziałam :) Nawet spodnie... nieźle... Fajne świeczniki, bieżnik i saneczki. Widać, każdy ma bzika na innym punkcie :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Każdy ma jakiegoś bzika,każdy jakieś hobby ma ;)
UsuńGwiazdki są jednym z najładniejszych i najwdzięczniejszych motywów, mają wiele uroku i jak widać po Twoim poście - potrafią skraść serce ;) Bardzo mi się podoba to wnętrzarskie rozdroże, po prostu gwiezdny pył ;) Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńDziękuję Maszko! Skradły, oj skradły ;)
UsuńMnie się ostatnio gwiazdki bardzo podobają. Kupiłam kilka dni temu chłopakom narzutki na łóżka właśnie z tym motywem.
OdpowiedzUsuńZdjęcie spodnie plus świeczka jest genialne!
Narzutki z gwiazdami? Super!
UsuńPrzepiekne gwiazdki w tylu roznych odslonach...Bardzo lubie ten motyw.
OdpowiedzUsuńNo a wieszak, co tu kryc - piekny!:))) buziaki!
Buziaki!
UsuńUwielbiam gwiazdki:) Nawet mam taki tatuaż na plecach, więc myślę że by Ci się spodobał:) Spodnie superowe! Gdzie takie dostałaś?
OdpowiedzUsuńTatuaż gwiazdkę? No chciałabym go zobaczyć :)
UsuńMasz piękne ozdoby w domu. A gwiazdka z kory to coś dla mnie. Podziwiam. dorota
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję :)
UsuńPiękny klimat,śliczne zdjęcia.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMoje ulubione gwiazdy i gwiazdeczki:) Same cudności widzę na tych zdjęciach:)
OdpowiedzUsuńPozdrawaim cieplutko!
Pozdrawiam Madziu :)
UsuńGwiazdkowa z Ciebie dziewczyna :)) Śliczne talerzyki, świeczniki, a saneczki wprost urocze! Pozdrawiam!! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWczoraj pochowałam ozdoby świąteczne.
OdpowiedzUsuńJednak kilka zostało też stwierdziałam że nie wszystko czas chować:)
Cudowne zdjęcia.
Pozdrawiam Lacrima
Dziękuję, no to mamy podobnie :)
Usuńależ pięknie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńMarta, to przecież prawdziwa inwazja gwiazdek! :) Super!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam z zasypanego czapą śniegu Gdańska.
Inwazja gwiazdek, taki mogłam dać tytuł posta :) Zapewniam jednak, że nie są stłoczone wszystkie razem...
Usuńpozdrawiam Kasiu :)
Niezwykla kolekcja gwiazd, tez lubie ten motyw :)
OdpowiedzUsuńSzal strasznie mi sie spodobal, oraz piekny majestatyczny fotel- cudenko!
usciski
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Usuńo jejku jejku jejku! też zapadłam na gwiazdkowa manię! marzmy mi się szara narzuta w gwiazdki...albo szal co najmniej :p
OdpowiedzUsuń