Witam serdecznie po małej przerwie.
Pochłonęło mnie... życie ;)
Mam nadzieję, że ktoś jeszcze czeka na moje nowe posty...
Dzisiaj, dla wszystkich, którzy potrzebują troszkę energii....
kolory w małej łazience.
Czasami niewiele potrzeba, żeby małe pomieszczenie w neutralnych barwach
nabrało rumieńców...
Lustereczko od Igi, z Japonii, pamiątka z szuflady :)
Lniane mydełko, bardzo lubię ten zapach...
Mydelniczka od Utki, a kolorowy ręcznik w paski kupiłam w Zara Home.
Sen z powiek spędzała mi wnęka, która kryje w sobie duży, gazowy piec.
Po postawieniu ścianki pozostała konieczna luka,
delikatnie mówiąc, niezbyt atrakcyjna.
Rozwiązanie było tuż obok.
Wyciągnęłam z szafy długą, wąską zasłonkę
z wyhaftowanym koszem z kwiatami. Nie wiedziałam do czego może służyć...
no i proszę, tu pasuje idealnie :)
Niebawem będę mogła pokazać szerszy kadr tej małej łazienki.
W końcu! pojawi się tu prysznic...
Obiecuję też zaprosić Was do większej,
tam jest zdecydowanie więcej do zobaczenia ;)
Pozdrawiam serdecznie!
oj czekamy czekamy :D ciekawa jestem dalszej części - a lustereczko jest cudne :)
OdpowiedzUsuńPokażę jak się ogarnę ;)
UsuńPamiętamy,czekamy :))
OdpowiedzUsuńFajna ta Twoja łazieneczka i bardzo,bardzo wesoła :)
Buziak
Dziękuję Beti :)
Usuńjakie słodkie to lustereczko!
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie jest słodkie, dla japońskiej dziewczyny kawaii ;)
UsuńJa mam zieloną łazienkę...bleee, no i za nic nie potrafię jej rozweselić.
OdpowiedzUsuńKolorowy ręczniczek wspaniały;)
Pozdrawiam cieplutko
Zieloną? To wspaniale! Szarość, to jest super kolor do zieleni!
UsuńLusterko jest obłędne i ta czerwona tasiemka jak wisienka na torcie ;)
OdpowiedzUsuńJak to ładnie określiłaś :) wisienka na torcie....
UsuńNo to czekamy na więcej zdjęć :)
OdpowiedzUsuńMarta, myślałam dziś o Tobie i się zastanawiałam, że weekend minął a u Ciebie nic...Cieszę się na każdy nowy post i mam nadzieję, że wszystko ok?!Skoro lubisz mydełka, to chyba mam coś dla Ciebie:-) Buziaki!
OdpowiedzUsuńOki ;) tylko w ciągłym niedoczasie.... Lubię mydełka, ale proszę Cię nie szalej!!!
Usuńświetny ten ręczniczek, i te "frędzelki". czekam na kolejne foty
OdpowiedzUsuńJakie ładne lusterko ścienne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Witaj Kasiu! Lusterko to moje małe marzenie. Musiałam poszukać szklarza, który wyciął otwór w szkle, co nie było łatwe ;)
UsuńKreatywna dusza zawsze znajdzie rozwiązanie, żeby upiększyć rzeczywistość. Łazienka z kolorowymi elementami wygląda pięknie- to są odpowiednie kolory na długie, listopadowe dni. Muszę coś pokombinować, bo szara codzienność mi przygniata. Chyba kupię jakiś kolorowy, zwariowany ręcznik...:)
OdpowiedzUsuńTo naprawdę działa! W ubiegłym roku nie miałam tylu kolorowych dodatków i mam wrażenie, że teraz mi weselej z tą czerwienią...
Usuńpozdrawiam serdecznie i głowa do góry!
Ślicznie ozdobiłaś łazieneczkę, tak żywo!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dziękuję!
UsuńCześć :) milusio tam u Ciebie :) śliczne dodatki :)
OdpowiedzUsuńHello Marta!
OdpowiedzUsuńYour little powder room is just darling :) The soap must have a lovely fragrance and I like all the colors in the towel.
Very pretty.. as always!
Hope your week is off to a wonderful start!
xx
leslie
As always?! You are so kind to me... :)
Usuńbest wishes...
kolory teraz potrzebne niczym witaminy! :)
OdpowiedzUsuńfajnie ją przyozdobiłaś :)
witaminki, witaminki... pozdrawiam Ikuś
UsuńNo pewnie , że czekamy na nowe posty!!! I cudne kolory!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Sylwia
UsuńJa zawsze niecierpliwie czekam na każdy Twój post!! Jak tylko zobaczę na mojej liście czytelniczej, że się pojawił, to aż z niecierpliwości nóżkami przebieram :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPs. Gdzie kupujesz mydełko lniane? :)
No nie... ale mi teraz miło! :)
UsuńMydełko z Organique
bardzo mi się podoba ten kolorowy ręczniczek i lustereczko - zdecydowanie świetne dodatki :) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńMiło mi, pozdrawiam!
UsuńKolorki piękne, u mnie biało różowo szaro jest i na razie tak zostanie... a zasłonka do pieca to i mi chodzi po głowie ;))
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Oj, to moje ulubione połączenie! Biel, szarość i róż :), u mnie zasłonka znalazła się przypadkowo i przypadek sprawił, że się przydała :)
Usuńfajna wesola lazienka, podoba mi sie szafeczka odbijajaca sie w lustrze:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Szafeczkę dostałam od Asi, ale ostatnio korci mnie, żeby ją przemalować :)
UsuńPiękne to lustereczko na wstążce:). Bardzo ładne energetyczne dodatki!!!
OdpowiedzUsuńMartuś i tak trzymać kolory we wnętrzach są potrzebne, a Twoja mała łazieneczka bardzo uroczo w nimi wygląda i dobry pomysł na przysłonięcie niechciany elementów:)
OdpowiedzUsuńaleś wykombinowała:)))
uściski
Samo przyszło, widocznie miałam dobry dzień ;)
UsuńLusterko ze wstążką wygląda jak wielki talizman - rewelacja! Sama stoję przed zasłonięciem wnęki z piecem - czekam na olśnienie, bo pomysłów chwilowo brak ;)))
OdpowiedzUsuńAch te wnęki, kłopot z nimi... a może białe, poziome szprosy? Bardzo mi się podobają, ale u mnie i tak by nie udało się ich zainstalować. Podobno można kupić je w marketach budowlanych...
UsuńFajnie tak minimalistycznie.
OdpowiedzUsuńRęcznik w paski robi całą robotę.
A lustro rzeczywiście jak talizman ;)
Ooo, ja minimalistka? To prawdziwy komplement :) Ładne określenie: talizman
UsuńJust the cutest retro powder room (:
OdpowiedzUsuńhugs Z
Thank You! Zaneta :)
UsuńEnergetycznie - tak ma być w ten smutny listopad...
OdpowiedzUsuńTe kolory ;))
OdpowiedzUsuńAż się kręci w głowie ;)
UsuńWynika ze obie mialysmy przerwe blogowa i wrocilysmy w tym samym czasie :)))
OdpowiedzUsuńFajne dodatki, najbardziej podoba mi sie podstawka pod mydelko.
pozdrawiam
Podstawka w romantycznym stylu, więc rozumiem Twój wybór :)
Usuńjak tu ładnie!
OdpowiedzUsuńrozgoszczę się!
pozdrawiam i zapraszam.
http://prettyunreality.blogspot.com/
Zapraszam
UsuńMartuś zapraszam na konkurs:) wspaniałe nagrody i dobra zabawa!:) buziaki
OdpowiedzUsuńStopniowałaś napięcie, w końcu!
Usuńpiękna jesień u Ciebie:)i te kolory :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i dziękuję za wyróżnienie!
UsuńZapraszam Cie do siebie na Candy ;)
OdpowiedzUsuńOj, idę..
UsuńGratuluję fajnego pomysłu , cieszę się z Twojego powrotu i już nie mogę doczeka się następnego postu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo dziękuję za miłe słowa!
Usuńdodanie barw wokół siebie dodaje pozytywnej energii! :-)
OdpowiedzUsuńzapraszam Cie do mnie :))
zapraszam do mnie po wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuń