Witam serdecznie.
Nie tylko rośliny u nas kwitną latem, ale przede wszystkim życie towarzyskie.
Nawet jeśli planujesz spokojny relaks z książką na leżaku, u nas zawsze kogoś spotkasz.
Wszyscy schodzą się "pod grzyba", czyli do wspólnej, drewnianej altany. Przymusu nie ma,
ale zawsze cię tam ciągnie. Chociażby po to, żeby zobaczyć kto jest ;)
Tymczasem, oprócz tarasu z tyłu domu popracowaliśmy nad wejściem.
Od rana jest tu więcej słońca i przyjemniej wypić kawę na ganku.
Kiedy malowałam na biało stolik przywieziony z targu staroci dla Mamy,
sama zaproponowała, żeby tu został. Doznałam olśnienia.
Zaraz pojawiły się też stare, drewniane krzesła. Pochodzą jeszcze z domu Babci.
Nie zajmują dużo miejsca, a bardzo się przydają.
W tym roku zakwitły posadzone jeszcze jesienią ciemne tulipany.
Przyznam, że ostatnio bardzo mi się podoba ten kolor kwiatów.
Jeszcze przed "zimną Zośką" kupiłam surfinię.
Prawdziwa lekcja obowiązku.
Dwa razy dziennie podlewanie, zbieranie przekwitłych kwiatów,
ale efekt bardzo dekoracyjny. Szukam też czarnej odmiany.
Na tarasie troszkę się zmieniło, tymczasem kilka ujęć kwiatów,
których już niestety nie oglądamy,
nie pytajcie...
Niebawem pokażę co nowego się tutaj pojawiło.
China girl...
I choć nie ma wiele okazji, żeby spokojnie odpocząć, to miłe chwile to tu,
to tam ładują akumulatory na następne dni.
Miłego tygodnia!
... szczególnie dla tych, którzy na wakacje muszą jeszcze poczekać.
Piękne te tulipany, mam lilie takiego koloru. Zazdroszczę porannej kawki na uroczym ganeczku. Pozdrawiam. Kamila.
OdpowiedzUsuńJa czekam do sierpnia:) pięknie sobie to wszystko urządzasz... uwielbiam takie klimaty:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga z Różanej
Ja czekam do sierpnia:) pięknie sobie to wszystko urządzasz... uwielbiam takie klimaty:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga z Różanej
O jak błogo, jak milutko i przyjemnie:)
OdpowiedzUsuńNajpiękniej <3
OdpowiedzUsuńAle piękne miesjca! Relaks murowany ;)
OdpowiedzUsuńJa się chyba nie doczekam dłuższych wakacji, ale na tą chwilę wystarczą mi zdjęcia z Twojego pięknego ogrodu :)
OdpowiedzUsuńJa się chyba nie doczekam dłuższych wakacji, ale na tą chwilę wystarczą mi zdjęcia z Twojego pięknego ogrodu :)
OdpowiedzUsuńsurfinię masz boską, ba... wszystkie kwiaty pięknie wyglądają , a stolik i krzesełka idealnie tu pasują....
OdpowiedzUsuńIt is a place to relax managed. I really like and furniture and flowers! Table is very successful!
OdpowiedzUsuńRegards, Mia
Ale fajnie mieć taką wspólną altankę :)
OdpowiedzUsuńpięknie!
pozdrawiam :)
cudnie! przepiękne kwiaty:))pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńPięknie i tak harmonijnie, idealnie na nic nierobienie :)
OdpowiedzUsuńUściski.
Jak przepięknie!!!
OdpowiedzUsuńKochana, wspaniałych wakacji i dużo słońca:)
Rzeczywiście piękny kolor tych tulipanów. W ogóle piękne masz kwiaty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Puchowa czapka blog
Piękne wejście! :) Od gości się nie odpędzisz ;)
OdpowiedzUsuńWejście do domu przepiękne, wcale się nie dziwię,że lubisz tu usiąść z kawą :))) Ręka Twoja do kwiatów bardzo dobra, co widać po okazach :))
OdpowiedzUsuńŁatwo nie jest, parę okazów też zmarnowałam, ale lubię jak jest trochę wiejsko, kolorowo.... :)
UsuńAle pięknie. Taki ganek wspaniale nastraja, aż chce się wracać. Taras również zachwycający, bardzo chętnie bym go zobaczyła w szerszym kadrze.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że surfinie są takie wymagające, dzięki trudowi włożonemu w ich pielęgnację masz teraz piękne kwiaty.
pozdrawiam, Ania
zapomniałam dopisać, że masz piękn baner, bardzo pasuje do Twojego bloga i wnętrz, które prezentujesz to takie połączenie delikatności, romanyuczności i stylu!
UsuńAinu bardzo dziękuję za miłe słowa :) Postaram się pokazać szersze kadry. Postaram się bo to sztuka omijania tego co raczej nie powinno znaleźć się na zdjęciu ;)
UsuńMarta, stworzyliście bardzo przyjemne miejsce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu!
Usuńpiękna surfinia w takich klimatach można się relaksować . zapraszam w moje skromne progi http://hogata-filcowe-cudenka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńALe przyjemnie:)
OdpowiedzUsuńPrzyglądam się Twoim kwiatkom , czytam o preferencjach kolorystycznych i podpowiadam żebyś zainteresował się Żurawką (odmiana Berry Smoothie) ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Widziałam, faktycznie, jest piękna i będzie tu pasować! Dziękuje i pozdrawiam
UsuńBajecznie, moje klimaty,można odpłynąć i tu i tam....ach!:-)
OdpowiedzUsuńTaki sielski klimacik.... Cudownie!!!
OdpowiedzUsuńJak tak człowiek popatrzy na te piękne kwiaty to życie od razu nabiera bardziej intensywnych kolorów ;)
OdpowiedzUsuńJak dobrze trafić na taki blog! Samo piękno!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, piękne miejsce... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie macie na tymże ganeczku :) A na srfinię choruję, choć boję sie, że nie dam sobie z nią rady :P
OdpowiedzUsuńmacie przecudny ogród i stoliczek i wszystko wokół :) naprawdę bajeczne miejsce :) nawet nie chcę myśleć jak to wygląda na żywo :)
OdpowiedzUsuńU nas też jest taka altana, gdzie się wszyscy spotykamy. Niestety nie jest ona drewniana, ale zrobiona z krat nierdzewnych, prętów i blach (kolega pracuje na produkcji krat). Może nie jest urokliwa, ale fajnie, że jest się gdzie spotkać w fajnym towarzystwie. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń