Dobrze mi w tych klimatach, oj tak dobrze...
W naszych stronach rzadko sypie śnieg, więc cieszę się pięknym krajobrazem.
Aż szkoda zasłaniać okna!
Dom wciąż jeszcze świątecznie przystrojony.
W biblioteczce nie brakuje światła.
Mrok rozświetlają gwiazdy i małe gwiazdki.
Lampiony i świece.
Wydawać by się mogło, że elektryczność jest tu prawie niepotrzebna ;)
Ten mały kościółek znalazłam na targu staroci.
Dziś już trudno kupić w sklepach z dekoracjami taki z krzyżem.
Ma swoje lata, o czym świadczył przedpotopowy układ elektryczny, zamontowany przez jakiegoś amatora, który usunęłam.
W szkle zrobiłam też naturalny, zimowy stroik.
Trochę mchu z lasu, drewniane ozdoby, posrebrzane szyszki.
Uwielbiam przebywać w tym pokoju.
Ten widok...
Dziś wszystko przykryte grubą kołderką śniegu.
Trzeba się napatrzeć zanim przyjdzie odwilż.
Wówczas zapadnie kurtyna ;)
A u Was coś świątecznego się jeszcze ostało?
Pozdrawiam serdecznie i przypominam, że jestem na Instagramie
Zapraszam
marta
Bardzo ładnie i klimatycznie. Nie dziwię się, że lubisz przebywać w tym pokoju :)
OdpowiedzUsuńU mnie także jeszcze świąteczne dekoracje. Uwielbiam światełka świecące się wieczorem, więc zostawiam wszystko, pewnie do końca stycznia ;)
Pozdrawiam.
Ja też, ja też!
UsuńPokaż drugą ścianę:-) Buziaki:)
OdpowiedzUsuńOj taki bałagan...
UsuńRodzice dostali podobną poduszkę pod choinkę :D Gwiazdki <3
OdpowiedzUsuńFajna, prawda?
Usuńale klimatycznie! bardzo ładne te zdjęcia z oknem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Dzięki Aniu!
UsuńJest bardzo klimatycznie i pięknie.. widok z okna bajkowy... niesamowita sceneria, aż dech w piersiach zapiera:)
OdpowiedzUsuńściskam kochana :):):) u mnie tez bardzooo zimowo:)
Miło mi!
UsuńŚlicznie wyglądają te lampki :-)
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze wszystko świąteczne :D
OdpowiedzUsuńU nas też, trzeba się nacieszyć :)
UsuńSuper nastrojowy wygląd :) Bardzo mi się podoba ten stroik zimowy w szkle ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalio. Lubię takie klimaty, za oknem zima, a w domu ciepło :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBłogo i przepięknie a widok za oknem bezcenny. Ściskam
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńZimowo i cieplutko Połączenie idealne U nas jeszcze gdzieniegdzie święta przebyskują
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję!
UsuńŚlicznie u Ciebie, nastrojowo, przytulnie. Kościółek roztacza magiczną aurę:) mnie również trudno się rozstać z dekoracjami ale powolutku będzie trzeba. Zwłaszcza, że choinka się sypie. Ale na szczęście przed świętami zrobiłam jedne cottonki a drugie kupiłam więc będę się nimi doświetlać. Mam też sporo lampionów i świeczników:) u mnie dziś prawdzie zima. Na taką czekałam:)
OdpowiedzUsuńU nas choinka nadzwyczaj dobrze się trzyma :) Cottonki są dobre na każdy czas :)
UsuńTeż kocham świąteczny klimat. Cudny jest ten magiczny widok. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńDziękuję Gabi. Wszystkiego dobrego!
UsuńPięknie.. nastrojowo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńślicznie, widok za oknem-bajka....a kościółek mam identyczny...też wyciągam go świateczno-zimowy czas...
OdpowiedzUsuńNaprawdę?! Ciekawa jestem z jakich lat pochodzi :)
Usuńnie mam pojecia, leżał u mojej cioci( a właściwie 2 kościółki i 4 kamieniczki) w kącie w w pudełku i podczas pewnych porządków dostałam go i parę innych domków...
UsuńCudowny macie klimat, a ze śniegiem za oknem, to już w ogóle bajkowo :)
OdpowiedzUsuń:) Jak w bajce, ale lepiej nie wychodzić z domu, zimno!
UsuńU mnie jeszcze choinka stoi i inne świąteczne ozdoby, ale igły się sypią, więc wkrótce będę musiała ją wyrzucić.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten kościółek na świeczkę i masz rację rzeczywiście dzisiaj coraz ciężej znaleźć takie ozdoby z krzyżem. A przecież to naturalne, że kościół ma krzyż na dachu.
Prawda?
UsuńNie dziwię się, że uwielbiasz ten pokój, prezentuje sie wspanile, jak z katalogu albo z jakiegoś takiego fajnego ciepłego filmu. Masz mnóstwo cudownych dekoracji. Zauroczyła mnie gwiazda wisząca w oknie, jest przepiękna. Możesz mi zsradzić gdzie ja kupiłaś? Chetnie nabyłabym taką lub serce.Życzę udanego weekendu, Ania
OdpowiedzUsuńAniu gwiazdę kupiłam w sklepie Jula dwa lata temu. Wiem, ze duży wybór był w Ikei.
UsuńPozdrawiam!
Dziękuję :)
UsuńDziękuję :)
Usuńoj tak, ale kicz.
OdpowiedzUsuńW Święta trochę kiczu nie zaszkodzi ;)
UsuńAaaale cudowny klimat!
OdpowiedzUsuńU mnie już nic świątecznego prócz choinki, którą jutro rozbieram ;)
U nas choinka tak dobrze się trzyma, ze szkoda ją wyrzucać :)
UsuńOkno z świtełkami wygląda wyjątkowo i ciekawie- troszkę zazdrosczę. Może zrobię sobie podobne?
OdpowiedzUsuńJak uroczo i pięknie, przytulnie to okno wygląda! Cudownie dobrałaś ozdoby. A źródła światła - uwielbiam najróżniejsze. :) Uściski!
OdpowiedzUsuńAleż klimatycznie:)
OdpowiedzUsuńCudnie, po prostu bosko! :-)
OdpowiedzUsuńpięknie
OdpowiedzUsuńŚnieg zmienia krajobraz- jest tak bajkowo :) Też wtedy odsłaniam okna i delektuję się. Najbardziej lubię jak sypie, jak spadają z nieba takie duże płatki :))) Buziaki
OdpowiedzUsuńThanks so much for sharing your ideas, i was looking for such article for many days...
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie. Pozwolisz, że zostanę na dłużej i dodam Twego bloga do moich najczęściej odwiedzanych. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie zapraszam Cię do siebie Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń