Poniżej fragmenty stroika świątecznego, który zrobiłam na tacy z sercami. Pobieloną świecę - szyszkę kupiłam w zeszłym roku na wielkiej wyprzedaży w DUKA. Szczęśliwie dotrwała do dziś. Po prawej stronie zasłonka kuchenna, jedna z dwóch, które dostałam od Mamy. W grudniu pierwszy raz je powiesiłam :)
Below part of Christmas decoration, which I did on a tray of hearts. Whitened candle - cone bought last year at the big sell-off in DUKA. Luckily survive today. On the right side curtain, one of two that I got from Mom. In December, the first time I hung them in the kitchen:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za poświęcony czas!