Dzień dobry!
Wiosna, przynajmniej w domu :)
za sprawą kwiatów, cebulek, kolorów...
Popijam poranną kawę i zaraz wybiegam bo weekend będzie dla mnie pełen zajęć.
Kiedy poserfowalam po blogach zobaczyłam dużo świątecznych dekoracji.
No tak, Wielkanoc już niedługo.
Nie jestem jednak jeszcze na etapie zająców; )
Wolę cebulę, to znaczy wszystkie te rośliny, które zwiastują pojawienie się wiosny. Dekorują, cieszą świeżością i kolorami.
Przy tym są niedrogie i można się bobawić w tworzenie z nich kompozycji.
Zebrało się tu trochę staroci na zdjęciach. Kubek, doniczki i taca to zdobycze z targu. Zresztą mała szklarnia również.
Osłonki na tilajty też się nadają do kwiatów :)
Ten mini ogródek to rzecz ulotna. Kwiaty zaraz przekwitną, dekoracje się zmienią.
Pozdrawiam serdecznie, życzę miłego weekendu i już teraz zapraszam na następny post o nowościach w pokoju Synka :)
Pięknie u Ciebie:) I czuć wiosnę dzięki tym kwiatom:) Ja też lubię cebulki- w wazonie pysznią się żonkile, a w miseczce Ib Laursen posadziłam hiacynty i tak czekam na wiosnę u siebie:)
OdpowiedzUsuńPatrząc na te dekoracje, od razu zachciało mi się cebulek. Ja dziś kupiłam różyczki i też chcę je ładnie wyeksponować, żeby mi umilały domowe biesiadowanie. Fajnie, że już wkrótce otoczy nas soczysta zieleń. Zapraszam w wolnej chili na moją rozdawajkę (też w kolorze zielonym)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty :) Aż mi ochoty na takie narobiłaś :) U ciebie się prezntują rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńŚliczne kadry! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńChyba mnie natchnęłaś i zrobię podobny ogródek u siebie w domu :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten kwiatowy ogródek :) Już nie mogę się doczekać wiosny :D Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńPiękne masz osłonki :) i obrus bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie i romantycznie :)))
OdpowiedzUsuńTo cudowne jak takie detale mogą odmienić wnętrze ; )
OdpowiedzUsuńUwielbiam kwiaty i mogłyby mnie zasypać kolorami, zapachami. Piękną wiosnę sobie stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńSzklarenka w formie domku jest prześliczna:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kawa, magazyn, kwiaty-wiosenne... czego chcieć więcej? Udanego weekendu kochana:
OdpowiedzUsuńp.s. Zdjęcia piękne!!!
Przepięknie u Ciebie :) wiosennie, świeżo, stylowo...
OdpowiedzUsuńwiosna w pełni zawitała w twoje progi :)
OdpowiedzUsuńPięknie, kwiaty zawsze dodają uroku wnętrzom i ożywiają je.Ja mam na razie dekoracje wielkanocne na jednej półce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Piękna wiosna! Myślę, że ta za oknem też pojawi się lada dzień... dwa tygodnie temu widziałam pierwszego, lecącego bociana, a wczoraj - klucz gęsi! Idzie zielone! :) Uściski!
OdpowiedzUsuńU mnie już od dawna mieszkają cebulaki:) tak nazywam szafirki i hiacynty, bo je uwielbiam:) święta wielkanocne na razie są tylko w Pracowni Różanej, bo tam trwają przygotowania do kiermaszu...
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Aga z Różanej
ja też dekoruję dom kwiatami cebulowymi na wiosnę...tak by czuć ją nie tylko na dworze...
OdpowiedzUsuńInwazja cebulaków i zajęcy trwa
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Żywa zieleń to doskonały dodatek w każdym domu, <3 Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZachwycam się szklarnią.Jest taka delikatna i surowa zarazem .Całkowicie moje klimaty;)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie do rozszerzenia roślinności wiosennej :)
OdpowiedzUsuńGreat post. Thank you.
OdpowiedzUsuńNa wiosnę pora na zmiany w domy i w jego obrębie. Powodzenia dla wszystkich zdeterminowanych!
OdpowiedzUsuń