Witam w sobotni wieczór.
To taki midweekend ;)
Proponuję Wam szybką tartę z dynią i serem feta, którą możecie upiec na niedzielną kolację,
a może jeszcze dzisiejszą?
Możecie ją przygotować razem z rodziną, przyjaciółmi.
Wspólnie zajmie Wam to nie więcej niż 10 minut. Nie licząc pieczenia, oczywiście :)
Chociaż nigdy nie byłam fanką dyni,
a w mojej kuchni żadne warzywo, jak dotąd nie zdetronizowało pomidora,
to powoli oswajam się z tym jesiennym olbrzymem.
Na tartę wystarczy niewielka dynia piżmowa.
Obieramy, wyjmujemy miąższ.
Kroimy w kostkę ok. 2x2 centymetry.
Solimy, pieprzymy i polewamy oliwą.
Układamy na blaszce i zapiekamy w piekarniku w 180 stopniach, do miękkości, około 15 minut.
Dynię studzimy i wykorzystujemy od razu lub wkładamy do lodówki,
żeby zużyć następnego dnia.
Jeśli mamy gości dobrze ją upiec wcześniej.
A potem to już z górki...
Formę na tartę wykładamy ciastem francuskim (rozwałkowane, kupione w sklepie*).
3 jajka roztrzepujemy i dodajemy 240 ml jogurtu naturalnego.
Przyprawiamy obficie gałką muszkatołową, solą i pieprzem.
Do masy dodajemy pokruszoną fetę (około 100 g) oraz 2-3 garście rukoli.
Mieszamy ją delikatnie z upieczoną dynią.
Całość wykładamy na surowe ciasto i zapiekamy około 25 minut w 180 stopniach.
Sprawdzamy czy masa zastygła.
Smacznego!
*spód do tarty można też zrobić samemu
Lekka przekąska - polecam!
Jutro pierwszy dzień Adwentu, podkreślacie to w swoich wnętrzach?
Ja zawieszę świecącą gwiazdę w oknie.
Tymczasem grzeję się lampionami ;)
W dyniowy klimat wpasował się nawet kolor wosku. Eh, ta moja mania kolorystyczna :)
Dziś w poście udział wzięli: ślimak, sowy i krowa ;)
Dziękuję za uwagę, pozdrawiam i do zobaczenia
marta
Przepysznie wygląda. Aż zgłodniałam :) udanej reszty weekendu życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam
UsuńZastanawiam się, czym zastąpić rukole, nie lubię jej na ciepło... ale jako fanka wszelkich tart warzywnych pewnie coś wymysle.
OdpowiedzUsuńPiękny lampion!
Hmmm. Rukola nadaje charakterystyczny smak, bez niej mogłoby być mdło.
UsuńWygląda przepysznie, a ponieważ jestem fanką dyni, spróbuję! :)
OdpowiedzUsuńSuper! Nie zapomnij mocno doprawić :)
UsuńPycha.To również moje smaki.A tak się złożyło,że jest ci u mnie taka jedna dynia.Miałam zrobić z niej tradycyjnie zupę dyniową ale skorzystam z Twojej propozycji.Dzięki za pomysł:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam BasiaJ:)
Mniam. A gdzie jeszcze można dostać dynie? Bo u mnie już w sklepach nie ma niestety.
OdpowiedzUsuńTarta wygląda wspaniale :)))
OdpowiedzUsuńJeszcze jesienie a nie świątecznie i cenię to. A jeszcze bardziej doceniam tartę! Pyszności.. Nie mogłabym nie zostać na dłużej. Obserwuję!
OdpowiedzUsuńoo matko jakie apetyczne:D
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie - zapisuję na liście do zrobienia :)
OdpowiedzUsuń