Czujecie zapach wiosny w powietrzu?
Jest szaro, wietrznie, brudno, ale jednak ... coś czuć i tym razem nie jest to smog...
Wiosenne przesilenie, zmęczenie? Nie znam tego uczucia.
Kiedy dzwoni budzik i świt dotrzymuje mi kroku, wstępuje we mnie nadzieja :)
Rzadko mogę się nacieszyć porankiem. Kiedy po omacku idę do łazienki nie widzę gwiazdek na pościeli, a taca na łóżku oznacza prawdziwe święto.
Dni się jednak wydłużają i szansa na zrobienie zdjęć po południu rośnie z każdym dniem.
Zatem moich blogowych wpisów też będzie więcej.
I chociaż rzadziej się teraz ujawniam, to nie próżnuję.
W pokoju dziennym pojawiło się kilka nowych elementów, które niebawem pokażę.
Sypialnia po zmianach bardzo mi się podoba.
Jest lżej, bardziej nowocześnie. Poszukuję jeszcze odpowiedniej lampy. Najlepiej z białego materiału.
Ktoś widział coś ciekawego?
Mam nadzieję, że i w Was wstąpiły nowe siły?
Jeśli nie, to zawsze można iść wcześniej spać.
Dobranoc!
marta
Mam takie samo odczucie jak Ty-wiosna zbliża się małymi kroczkami:-) Nareszcie!
OdpowiedzUsuńI uwielbiam takie urocze śniadanka do łóżka.
Pozdrawiam ciepło
We mnie energia wstąpia (wstąpia -dziwnie to brzmi), dopiero ok godziny po wyskoczeniu spod kołdry. Zauważyłam ,że o której bym nie szła spać to rano budzik dzwoni ze 4 razy zanim zbiorę w sobie siły ,żeby opuścić łóżkowe ciepełko. Ostatnio codzienno rano toczę taka wewnętrzna walkę...jakaś masakra.Później oczywiście czuję i wiosenny przypływ energii, działam i dzieje się sporo....ale te poranki...Twoja sypialnia też raczej kusi do wylegiwania się ?A śniadanie do łóżka...wow...gdyby mi je podano razem z laptopem to w weekendy zostawałabym w nim do obiadu....
OdpowiedzUsuńLubię do Ciebie zaglądać, nadrabiam zaległości w archiwum. Wiosno przybywaj! Wszyscy już tęsknimy za słońcem i zielenią. Kto narysował portret? Bardzo ładny. I jako książkoholiczka zapytam: co aktualnie czytasz :-)? "Nigdy nie wiesz, kto sie za ciebie modli" -zaintrygowała mnie tylna strona okładki na nocnym stoliku. Do przeczytania :-)
OdpowiedzUsuńZima zdecydowanie nie służyła mojej energii i mojemu blogowi ale od kiedy czuć zapach wiosny to jakbym się obudziła. Dodatkowa energia, siła, chęci na zmiany, na działania. Wszystko wtedy ożywa, ja chyba też. Albo się starzeję. Nie wiem:)
OdpowiedzUsuńTo prawda! Wiosnę już czuć. I będzie się chciało więcej zmieniać dookoła!
OdpowiedzUsuńTroszkę można faktycznie wyczuć wiosnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Fajna pościel, świetnie komponuje się z całością :) Wiosna tuż tuż!
OdpowiedzUsuńja już delikatnie czuję wiosnę. i czekam, a powoli wstępuje we mnie wiosenna energia;)
OdpowiedzUsuńJuż tak bardzo tęsknię za wiosną!!! .....
OdpowiedzUsuńNa szczęście już do nas przyszła :D
OdpowiedzUsuńBardzo przytulna sypialnia :)) Jasne kolory ścian świetnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńPiękna pościel :) My właśnie zastanawiamy się jaki materac wybrać do naszej nowej sypialni :)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje ta sypialnia i od razu wydaje mi się taka przytulna. Ja czasami lubię bardzo dużo pospać więc postanowiłem, że muszę mieć bardzo dobre łóżko. Dodatkowo kupiłem sobie fajny materac https://senpo.pl/materace/ i jestem przekonany, że to był zdecydowanie najlepszy wybór.
OdpowiedzUsuńŚwietna pościel bawełniana! Marzy mi się, żeby moją sypialnie zamienić w kosmos i mieć podobną pościel w gwiazdy :D
OdpowiedzUsuńTeż zwróciłam uwagę na pościel! Jest znakomita! Uwielbiam bawełnę, a ten gwiazdkowy wzór prezentuje się naprawdę świetnie :) A to, że pościel jest dwustronna to też bardzo duży plus!
OdpowiedzUsuńPiękna aranżacja i wystrój. Warto zawsze mocnej skupić się na łóżku, jest to główny element sypialni a więc i najważniejszy! Komfort i dobry materac to początek dobrego życia.
OdpowiedzUsuń